Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Śnieżne spacery i świat tropików. Dlaczego warto odwiedzić krakowski Ogród Botaniczny zimą?

Ogród Botaniczny Uniwersytetu Jagiellońskiego to miejsce, które od ponad dwóch wieków zachwyca swoją różnorodnością i pięknem. Najstarszy ogród botaniczny w Polsce nieustannie ewoluuje, dostosowując się do potrzeb współczesnych zwiedzających. W ostatnich latach przeszedł metamorfozę, stając się przestrzenią dostępną przez cały rok, nawet w zimowe miesiące. Co czyni krakowski ogród wyjątkowym? Jak łączy tradycję z nowoczesnością i jakie wyzwania stoją przed nim w przyszłości? Sylwia Paszkowska rozmawiała z dyrektorem krakowskiego Ogrodu Botanicznego – dr hab. Michałem Węgrzynem, prof. UJ.

Ogród Botaniczny Uniwersytetu Jagiellońskiego zimą, źródło: Ogród Botaniczny UJ

Ogród Botaniczny otwarty przez cały rok

Tradycyjnie ogrody botaniczne w Polsce pozostają zamknięte w chłodniejszych miesiącach. Brakuje jednoznacznego uzasadnienia tej praktyki, co skłoniło obecnego dyrektora Michała Węgrzyna do reorganizacji systemu pracy i otwarcia instytucji również w okresie zimowym.

Przejąłem Ogród Botaniczny w 2020 roku, w październiku, a jedną z moich pierwszych decyzji było otwarcie ogrodu przez cały rok. W skali całego naszego kraju jest to chyba ewenement. Do tej pory Ogród Botaniczny Uniwersytetu Jagiellońskiego był zamykany na zimę, od października do kwietnia, tak jak inne ogrody botaniczne w całej Polsce – wyjaśnia Michał Węgrzyn.

Ogród zimą prezentuje się zupełnie inaczej niż w miesiącach letnich. Szczególnie pamiętna była pierwsza zima po podjęciu tej decyzji – w Krakowie pojawił się obfity śnieg, co w poprzednich latach zdarzało się rzadko. Śnieżne zimy od 2020 roku stały się zaskakującą normą, a magiczny, zimowy ogród stał się miejscem unikatowym, w którym zwiedzający mogą spacerować w otoczeniu ciszy.

Ciekawostką jest to, że w 2020 roku, w momencie podjęcia decyzji o całorocznym otwarciu ogrodu, w Krakowie spadł obfity śnieg, a wcześniejsze zimy nie były takie śnieżne. Nagle okazało się, że Ogród Botaniczny Uniwersytetu Jagiellońskiego nabrał nowej, dawno już zapomnianej magii. Wyskoczyliśmy do ogrodu z aparatami, zaczęliśmy fotografować, bo przyjęliśmy to jako ewenement, który może się nie powtórzyć. Ale co ciekawe, każda następna zima obfitowała w śnieg, więc myśmy się znowu przyzwyczaili do śnieżnej zimy – mówi Michał Węgrzyn.

Dużą atrakcją Ogrodu Botanicznego są szklarnie, w których zwiedzający mają okazję przenieść się do świata tropików czy śródziemnomorskich krajobrazów. Krakowski Ogród Botaniczny może poszczycić się największym kompleksem szklarni w Polsce, co sprawia, że zimowe wizyty stają się wyjątkowym doświadczeniem.

Mamy największy kompleks szklarni ze wszystkich ogrodów botanicznych w całej Polsce, obejmującą kolekcje roślin tropikalnych, śródziemnomorskich, nowozelandzkich czy azjatyckich. Dlatego też nie wyobrażam sobie, żeby ogród, który ma takie zasoby, w okresie zimowym był zamknięty. Po pierwsze można wejść do ogrodu, pospacerować, pokontemplować spokój. Po spacerze w aurze zimowej wchodzi się do szklarni, gdzie przenosimy się w mgnieniu oka w fantastyczny świat tropików – mówi Michał Węgrzyn.

Dużą atrakcją są również szklarnie, gdzie zwiedzający mają okazję przenieść się do świata tropików czy śródziemnomorskich krajobrazów. Krakowski Ogród Botaniczny może poszczycić się największym kompleksem szklarni w Polsce, co sprawia, że zimowe wizyty stają się wyjątkowym doświadczeniem.
Palmiarnia, szklarnia Jubileuszowa, źródło: Ogród Botaniczny UJ

Palmiarnia, szklarnia Jubileuszowa, źródło: Ogród Botaniczny UJ

Wyzwania pracy w zimowym Ogrodzie Botanicznym

Choć zima wydaje się okresem spoczynku dla roślin, to praca w grodzie trwa cały rok. Śnieżne zimy, mimo swojego uroku, mogą przynosić roślinom wiele szkód, zwłaszcza, gdy były poprzedzone zimami łagodniejszymi, o mniejszych opadach. W ostatnich latach szczególnie ucierpiały stare cisy, które były częścią historycznej kolekcji.

Z jednej strony śnieg ładnie wyglądała, ale ostatnie zimy niestety narobiły nieco szkód. Rośliny się przyzwyczajają. Kilka lat bezśnieżnych powoduje, że zwiększają swoje rozmiary, ale jednocześnie nie są przygotowane na duże obciążenia w okresie zimowym, kiedy tak naprawdę odprowadzona jest woda z systemu gałęzi i pni. Niestety wiele roślin, w tym drzew i krzewów, ucierpiało przez ostatnie lata. Najbardziej poszkodowane były bardzo stare cisy – mówi Michał Węgrzyn.

Dr hab. Michał Węgrzyn, prof. UJ w studiu Radia Kraków, fot. Sylwia Paszkowska

Dr hab. Michał Węgrzyn, prof. UJ w studiu Radia Kraków, fot. Sylwia Paszkowska

Cele na przyszłość: Ćwierć tysiąclecia i rozbudowa kolekcji

Zbliżający się jubileusz 250-lecia Ogrodu Botanicznego jest okazją do realizacji ambitnych planów. Michał Węgrzyn wyznaczył cel zwiększenia liczby gatunków w kolekcji z obecnych 8 tysięcy do 10 tysięcy. Taki wzrost nawiązuje do XIX-wiecznych tradycji, kiedy ogród pełnił rolę edukacyjnego „okna na świat” i stanowił jedną z najbogatszych kolekcji roślin w Europie.

Chcę, żebyśmy się stali ogrodem z olbrzymią kolekcją. Już teraz nie mamy się czego wstydzić, ale chciałbym żebyśmy się wyzbyli jakichkolwiek kompleksów, byliśmy po prostu byli najlepsi w Europie – mówi Michał Węgrzyn.

(cała rozmowa do posłuchania)

Żebyśmy się stali ogrodem z olbrzymią kolekcją i żebyśmy byli takim ogrodem, który naprawdę nie ma, już teraz nie ma się czego wstydzić, ale żebyśmy się już tak już zupełnie wyzbyli jakichkolwiek kompleksów, byliśmy po prostu najlepsi w Europie.

Tematy:
Autor:
Sylwia Paszkowska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię