- A
- A
- A
Seriale na czas pandemii: Des
Historia seryjnego mordercy, Dennisa Nilsena opowiedziana od momentu aresztowania do skazania. Nie ma więc tu miejsca na klasyczną zagadkę "kto zabił", bo to wiadomo od początku. Co sprawia zatem, że od tego zaledwie 3-odcinkowego serialu trudno się oderwać? Jak mówi Kaja Łuczyńska, wielka w tym zasługa odtwórcy głównej roli, Davida Tennanta. Jego nieruchomy wzrok nie wyraża żadnych emocji, nawet minimum skruchy czy żalu. Do popełnionych zbrodni przyznaje się od niechcenia, jakby ze znużenia, bo mordowanie to coś, czemu z jednej strony nie potrafi się oprzeć, z drugiej jednak powoduje mnóstwo problemów logistycznych. Kiedy mówi o tym policjantom, wydaje się wręcz racjonalny. Ot, zwyczajny urzędnik i jego codzienne kłopoty.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
15:33
Święta nie tylko za stołem, stawiamy na aktywność
-
14:28
Zawsze w Święta tłumnie przybywają tu krakowianie i turyści
-
14:22
To już tradycja!
-
12:50
Otwórz serce… i dom. Na rodziny zastępcze tylko w Tarnowie czeka niemal 20 dzieci
-
12:26
Abp Jędraszewski ostro o władzach państwowych. Apeluje o "wsparcie w czasie tacy mszalnej"
-
11:38
Nie takie spokojne… policja publikuje pierwsze świąteczne statystyki
-
11:22
Świąteczny stół aż się ugina? Można się podzielić
-
10:03
W pożarze domu w Chrzanowie zginęła jedna osoba
-
09:40
Świąteczny i magiczny Kraków
-
09:30
Szopki Bożonarodzeniowe w sądeckich kościołach
-
18:20
Świąteczne kalorie najlepiej spalić na stoku narciarskim
-
18:18
Żywa Szopka w Biegonicach