- A
- A
- A
Seriale na czas pandemii: Bridgertonowie
- Jeśli ktoś spodziewa się drugiego "Downton Abbey", może poczuć się mocno rozczarowany. Jak mówi filmoznawczyni, Kaja Łuczyńska: "To jest zupełnie inny rodzaj telewizji. To nie jest serial jakościowy, gdzie wszystko jest odmierzone od linijki. To wariacja nt. książek - nie obrażając nikogo - które można uznać za formę Harlekinów. Ich autorka, Julia Quinn, napisała ich 38. Już patrząc na okładki, można się zorientować, jaki to jest typ literatury." Czym zatem tłumaczyć nieprawdopodobne rekordy popularności powstałego na ich podstawie serialu Netflixa? Czy tylko naszą słabością do kostiumowych seriali i melodramatów? Posłuchaj rozmowy!Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:04
Ludowcy poprą w wyborach prezydenckich Szymona Hołownię?
-
17:00
Notowanie nr 1545 z 24.11.2024 r.
-
16:12
Karol Nawrocki kandydatem na prezydenta Polski. PiS udzieliło mu poparcia
-
15:24
Dachowanie auta na drodze krajowej w Gródku. Są ranni
-
15:04
Zakupy w stylu slow na tarnowskim targu. Kolejna okazja – przed świętami
-
14:45
Święta i Sylwester w górach? W niektórych hotelach pełne obłożenie
-
14:19
Komu soli, komu? W Tarnowie powstała grota solna
-
13:47
Pasażerze, robiłeś zdjęcia autobusom, pętlom, przystankom? To świetnie!
-
13:15
Rozpoczyna się remont drogi nr 94 w Bolesławiu. Ruch tylko jednym pasem
-
12:15
Człowieku, kup nam karmę, a dostaniesz choinkę
-
10:10
Pikający telefon, czyli jak przetrwać na grupie rodzicielskiej?