Zapis rozmowy Jacka Bańki ze Stanisławem Deńką, architektem i członkiem sądu konkursowego.
Jak było z tegorocznymi kandydatami? Mamy bogactwo wyboru czy Małopolski Ogród Sztuki zostaje bezkonkurencyjny?
- Muszę potwierdzić to, co większość jurorów rozpoznało, bardzo wysoki poziom prac i ich ilość. Było 30 obiektów, to większa liczba niż dotychczas. Także standard projektów i jakość były wysokie.
Wygrywają prace już doceniane i komentowane, jak Centrum Muzyki czy Browar Lubicz.
- Praktycznie nie ma znaczenia czy prace dostały jakieś nagrody. My oceniamy istotę. Stanisław Witkiewicz był postacią, której twórczość, nie tylko jako architekta, stworzyła pewien archetyp. Tego szukamy w pracach konkursowych.
Rozmawiamy w Małopolskim Ogrodzie Sztuki. To co jest na zewnątrz budzi zachwyt i jest opisywane. Funkcjonalność budynku też jest nagradzana?
- Architektura jest dziełem złożonym. Jednym z elementów jest funkcjonalizm. W tej materii autorzy szukają nowych rozwiązań. Witkiewicz stawiał na pierwszym miejscu indywidualny charakter architektury, czyli czysto twórczy zamysł. Drugą wartością było docenienie krajobrazu otoczenia obiektu. To kryteria, które bierzemy pod uwagę jako ważne. Wiele obiektów nie jest doskonała pod względem funkcjonalnym, ale obiekt jest dziełem złożonym. Na wartość wpływa sposób wykonania wszystkich elementów.
Jak pan ocenia Browar Lubicz? Te obiekt wyznacza nowe trendy?
- Browar Lubicz jest o tyle charakterystycznym miejscem, którego cechy polegają na integracji nowego tworu w połączeniu z historycznymi obiektami. Oddanie i kontynuacja pewnych cech przemysłowej architektury dało harmonijne rozwiązanie, w którym dużą wartością jest przestrzeń publiczna dla mieszkańców.
Czy istnieje coś takiego jak współczesna architektura małopolska? Ma ona jakieś specjalne cechy?
- Jest pewien aspekt, który jest ważny i przewija się w twórczości Witkiewicza. To docenienie architektury lokalnej. Wiemy, że on był związany z Podhalem. Był twórcą architektury zakopiańskiej. On przez tę twórczość wyraża związek architektury z miejscem. Róbmy architekturę, która wyrasta z miejsca, która ma tożsamość z miejscami w całej Polsce. Różnica będzie wynikała z pewnych tradycji.
Myśli pan, że czujemy już dobrą architektury? Tak zwanych „gargameli” nie brakuje.
- Niestety tak. Nie ma tak dużo dobrych przykładów, które by te cechy witkiewiczowskiej idei prezentowała. One się rodzą pomału. Dlatego tak wartościowe jest to wydarzenie, bo wskazuje pewne normy, w których powinniśmy iść, żeby nasza przestrzeń była ciekawsza i piękniejsza.
Dobrej architektury powinniśmy uczyć czy to jest proces cywilizacyjny? Jak będziemy zasobnym społeczeństwem to będziemy sobie stawiali takie domy jak w Norwegii?
- Dobra architektura to nie jest kwestia nasze pozycji w sensie ekonomicznym. Dobra architektura może być tworzona przy udziale skromnych środków. Ta skromność jest często największą wartością dzieła. Kierunek nordycki jest właściwy. Wskazuje nam to, że ograniczając środki możemy uzyskać wspaniałe obiekty.
Tym samym odpowiada pan na pytanie wskazując na edukację. Ta nagroda ma wymiar edukacyjny?
- Tak ta rola jest ważna. Ten konkurs jest odpowiedzią intelektualną. On buduje dobrą świadomość społeczną.
- A
- A
- A
Stanisław Deńko: "Witkiewicz stworzył archetyp i my go szukamy w pracach konkursowych"
Małopolski Ogród Sztuki w Krakowie oraz Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach to najlepsze realizacje architektoniczne oddane w Małopolsce do użytku w ciągu ostatnich dwóch lat. Tak zdecydował sąd konkursowy nagrody im. Stanisława Witkiewicza. Obiekty te zwyciężyły w kategorii architektury użyteczności publicznej. Z kolei w kategorii architektury mieszkaniowej nagrodzone zostały: Browar Lubicz w Krakowie oraz budynek przy ul. Broniewskiego w Nowym Sączu. Małopolska nagroda im. Stanisława Witkiewicza przyznawana jest obiektom, które nawiązując do istniejącej architektury i krajobrazu wyznaczają w Małopolsce nową, oryginalną jakość.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
13:32
Miał dożywotni zakaz prowadzenia, wsiadł za kierownicę. Do tego był poszukiwany
-
13:14
Dziki Zachód na Prądniku Czerwonym. Będzie audyt bezpieczeństwa i więcej patroli policji
-
12:30
Kto będzie nowym dyrektorem Wydziału Komunikacji Społecznej? Największe szanse ma Przemysław Walaszczyk
-
11:59
Cztery Złote Globy dla "Szōguna". Co sprawiło, że serial zachwycił krytyków?
-
11:45
Czekolada za choinkę. W Małopolsce Zachodniej trwają akcje odbioru drzewek
-
11:43
Nawet 300 hektarów w nowohuckim kombinacie może przejąć Kraków. "Rozmawiamy o trzy razy większym terenie niż planowano"
-
11:30
Groźby, nagroda, freski, korki, wyprawa w Tatry i słowa metropolity. Co Wyczynem, co Blamażem?
-
11:11
Izabela Kudła : pierwszy raz na siłowni...nuda, ale odkryłam fitness
-
11:07
Izabela Kudła - Mistrzyni Europy Fitness , poleca aktywną regeneracje po pracy
-
11:01
Andrzej Madej " Oda do...sylwestrowej radości"
-
10:57
PIT 2025: Przełomowe zmiany dla przedsiębiorców – co musisz wiedzieć o metodzie kasowej i cyfrowych ułatwieniach?
-
22:30
Wychowała pokolenia pianistów. Kim była Irena Rolanowska?