Jest porozumienie między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą w sprawie zawieszenia broni i wznowienia amerykańskiej pomocy militarnej. Jakie mogą być teraz narzędzia nacisku, by teraz to wszystko zaakceptowała Rosja?
- Mieliśmy już dzisiaj wypowiedzi przedstawicieli Rosji, którzy mówili, że to dobre rozwiązanie i to rozważają. Oby zawieszenie broni było jak najszybciej. Najgorsze jest to, że giną ludzie od ponad 3 lat. Trzeba siąść do stołu. Nie będą to łatwe rozmowy, ale trzeba rozmawiać. Kluczem będzie to, że dojdzie do zawieszenia broni. W ostatnich dniach obie strony napierają na siebie. Były ataki Rosji na Ukrainę i odwet, atak na Moskwę. To praca nad swoją pozycją negocjacyjną przed ewentualnymi rozmowami. Cieszy mnie, że po piątkowym spotkaniu, gdzie byliśmy świadkami spektaklu w Gabinecie Owalnym, doszło do porozumienia. To wczorajsze spotkanie nie określiło kwestii porozumień gospodarczych między Ukrainą i USA w kwestii surowców. To dobry krok. Odpowiedź Rosji będzie pewnie taka, że przedstawią swoje warunki, ale pewnie uda się to wypracować.
Być może ten model konsultowany w ogóle był z Rosją wcześniej?
- Tego nie można wykluczyć. Były wypowiedzi ministra Ławrowa, rzeczniczki Zacharowej, że byli zadowoleni z rozmów z USA. Potem było wiele sygnałów z USA i Rosji, że konsultacje przeszły w formę telefoniczną, były konsultacje w Turcji. Amerykanie są zaangażowani. Rosjanie pokazują swoją pozycję i chcą mieć ja dobrą przed negocjacjami. Rosji chyba jednak też zależy na końcu wojny. To cel, który całemu światu powinien przyświecać.
W Polsce odbyła się dyskusja o podatku cyfrowym. To sztandarowy projekt Nowej Lewicy. Pytam o podatek cyfrowy, bo ze strony ministerstwa płynie informacja, że nie ma żadnych prac związanych z tym podatkiem. No to będzie ten podatek cyfrowy, czy go nie będzie?
- Wczoraj minister Domański powiedział, że ministerstwo finansów nad tym nie pracuje. Co powiedział minister Gawkowski? Potrzebne są fakty. Każdy będzie bronił potężnych koncernów? Amazon to jest obrót na poziomie 10 miliardów. Zapłacony podatek to jest około 70 milionów. Następnie Google to jest obrót około 3 miliardów, zapłacony podatek około 3 milionów. Meta 2 miliardy, 11 milionów zapłaconych podatków. To dane, na których się opieram. To nie jest blisko 1% obrotu. We Włoszech te firmy płacą rocznie 500 milionów euro. Taka jest wartość z podatków. Ten podatek obowiązuje we Francji, Austrii, Wielkiej Brytanii. W Polsce te koncerny zagraniczne obracają wielkimi pieniędzmi. Dają miejsca pracy, inwestycje, ale przynajmniej ten poziom 3% jest do przyjęcia dla każdej ze stron.
Może to jest tak, że przyszły ambasador Stanów Zjednoczonych pogroził palcem Polakom, nie ważcie się, no i co?
- Tak bym nie podchodził. Widzimy politykę USA w stosunku do Europy. Prezydent Trump rozważa dodatkowe cła na produkty z Europy. My jesteśmy krajem suwerennym. Nie uprawiamy polityki na kolanach przed USA, jak robił to PiS. My mamy własne interesy i obywateli. Najważniejsze są nasze problemy. Są jednak koncerny, które zarabiają wielkie pieniądze, a państwo nic z tego nie ma. Musimy bronić swojego interesu. Przed nami zbrojenie się. Trzeba na to pieniędzy. Mnie się pomysł premiera Gawkowskiego podoba.
Może to jest tak jak z ograniczeniem 800+ dla Ukraińców? Z jednej strony wszyscy kandydaci o tym mówią, są zgodni, że trzeba ograniczyć socjal i tak dalej, a z drugiej strony Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej mówi, nie ma żadnych prac związanych z ograniczeniem. Tu mamy identyczną sytuację, wszyscy mówią, trzeba opodatkować Big Techy, a z drugiej strony Ministerstwo Finansów mówi, nie ma żadnych prac związanych z tą zmianą. Dla każdego coś dobrego. Każdy jak chce usłyszeć swój komunikat, to usłyszy.
- Nie wiem, co kieruje ministrem Domańskim, że to dementuje. Jest jednak prawdą, że jest takie oczekiwanie. Jakbyśmy poszli na Planty i zapytali, czy Polki i Polacy są za opodatkowaniem Big Tech i ograniczeniem 800+ dla Ukraińców, którzy nie pracują, wszyscy prawie będą za. Rząd musi brać pod uwagę oczekiwania ludzi. Widzę jednak, że w rządzie jest ich koncepcja tej polityki. Ktoś z zagranicy, kto nie pracuje, nie potrzebuje pracować, daje sygnał, że nie potrzebuje pomocy socjalnej. Dlatego jestem za ograniczeniem.
Czy były z wojewodami już konsultowane jakieś zarysy szkoleń wojskowych? Czy jest wiadomo mniej więcej, jak to będzie organizowane w województwach? To pójdzie przecież przez wojewodów.
- To nowy projekt. Na tę chwilę nie dostałem wytycznych. Odbyłem rozmowę z wiceszefem MSWiA. Razem z MON wojewodowie będą informowali. Szczegóły będą podane na szkoleniu. To ma być przeprowadzone w roku 2025 i 2026. Pewnie za kilka dni wytyczne zostaną przekazane wojewodom.
Czy wiadomo już w zarysie, jak może wyglądać weryfikacja tego, co deweloperzy będą budować od 2026 roku? W wypadku zabudowy wielorodzinnej obligatoryjna będzie budowa schronów. No to też służby wojewody będą sprawdzać, czy taki schron jest zgodny z oczekiwaniami, z wytycznymi i czy jest rzeczywiście zbudowany przez dewelopera.
- To zmiana przepisu. Deweloperzy protestują. To się wiąże ze wzrostem cen nowych mieszkań.
30% drożej - mówi Polski Związek Firm Deweloperskich.
- Tak. Jaka to będzie skala, to zależy pewnie od miasta, nakładów. To sprawa dosyć trudna technicznie, trzeba kopać głębiej. Są w Krakowie budynki bez garaży podziemnych. To duże koszty. Schrony muszą być pod kontrolą administracji rządowej, muszą mieć atesty. Na pewno ustawa, która narzuci te przepisy, zrzuci obowiązek na deweloperów. Będą pewnie konsultacje, jak to rozwiązać. To obciążenie, które wpłynie na wszystkich. To zaniechania 30 lat. Nie budowaliśmy schronów. Zapomnieliśmy, że to trzeba robić dla bezpieczeństwa Polek i Polaków.
Wygląda to dość mgliście na razie. Mówię o realizacji zapisów tej.
- Dokładnie. Ja pracowałem na rynku deweloperskim kiedyś. Wiem, jak się tam podchodzi do takich inwestycji. Łatwej przeprawy nie będzie.
Zawsze pieniądze od klienta można wyciągnąć.
- Tak, ale przekraczając pewną barierę… Ceny w Krakowie są gigantyczne. Przekroczymy kolejną barierę. Mieszkania będą tylko dla wybranych, którzy kupią kolejne, żeby mieć przychód z najmu. Młody człowiek rodziny nie założy.
Jakie są statystyki związane z kontrolami na granicy ze Słowacji ze względu na pryszczycę?
- Kontrole przebiegają prawidłowo. Nie mam dokładnych danych, ale wszystkie te kwestie, które w piątek na konferencji przedstawiliśmy... Są maty dezynfekcyjne na przejściu granicznym w Chyżnem, w Piwnicznej i w Niedzicy. Wszystkie pojazdy, które próbują dostać się od strony Słowacji na teren Polski innymi przejściami granicznymi, są na bieżąco zawracane. Żaden pojazd nie wjechał na teren Polski, który nie przeszedłby takiej kontroli dezynfekcyjnej. Mieszkańców Małopolski uspokajam. Pryszczyca nie jest szkodliwa dla ludzi.