Zniszczenia przy placu zabaw na osiedlu w Krzywym Rogu, fot. PAP/Vladyslav Musiienko
Poborowi wysyłani bezpośrednio na front
Profesor Przebinda zwraca uwagę, że wbrew oficjalnym zapewnieniom prezydenta Władimira Putina, rosyjscy poborowi często trafiają bezpośrednio na front wojny z Ukrainą – nawet bez odpowiedniego przeszkolenia. To wyraźnie wskazuje, że obecny pobór może mieć związek z długofalowymi planami Kremla, które wychodzą poza krótkoterminowe działania militarne.
Bombardowanie Krzywego Rogu jako element wojny psychologicznej
Ekspert podkreślił także tragiczny wymiar aktualnych wydarzeń w Ukrainie, w tym niedawne bombardowanie Krzywego Rogu, które pochłonęło życie ponad 20 osób, w tym wielu dzieci. Według profesora Przebindy celem tego nieludzkiego ataku mogło być zakłócenie procesu negocjacyjnego oraz podważenie pozycji prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego. Atak akurat na jego rodzinne miasto prawdopodobnie nie był przypadkowy.
Niekorzystne żądania Rosji wobec Ukrainy
Równocześnie Rosja przedstawia wygórowane żądania wobec Ukrainy, m.in. ograniczenia liczebności ukraińskiej armii do 36 tysięcy żołnierzy, co zdaniem profesora Przebindy oznaczałoby praktycznie pozostawienie kraju bezbronnego wobec potencjalnej agresji.
Rola USA i ryzyko zatrzymania pomocy dla Ukrainy
Niepokojące są także informacje dotyczące polityki Stanów Zjednoczonych. Według doniesień brytyjskiej prasy były prezydent Donald Trump może naciskać na Ukrainę, by ta przyjęła niekorzystne warunki pokoju z Rosją. W przeciwnym razie Ameryka mogłaby wstrzymać niezbędną pomoc militarną, co miałoby dramatyczne skutki dla Kijowa. Chociaż Europa deklaruje gotowość częściowego zastąpienia USA w roli dostawcy pomocy militarnej, ten proces wymagałby więcej czasu i wysiłków.
Wizyta Kiryła Dmitriejewa w USA – próba ocieplenia relacji z Rosją
Profesor Przebinda odniósł się także do ostatniej wizyty rosyjskiego ekonomisty Kiryła Dmitriejewa w USA. Dmitriew, przedstawiany jako pragmatyk, miał za zadanie zmiękczenie stanowiska Stanów Zjednoczonych wobec Rosji oraz wpłynięcie na Trumpa. Rosyjska telewizja pokazywała wizytę jako sukces dyplomatyczny, który może prowadzić do poprawy relacji gospodarczych.
Putin nie zgodzi się na trwały pokój
Ostatecznie ekspert zaznaczył, że nie widzi możliwości trwałego pokoju z Rosją, dopóki władzę w Moskwie sprawuje Putin. Nawet jeśli w okolicach Świąt Wielkanocnych czy majowych obchodów dnia zwycięstwa dojdzie do tymczasowego zawieszenia broni, będzie ono jedynie krótkotrwałym wytchnieniem. Zdaniem profesora, rosyjskie ambicje imperialne nie ustąpią, dopóki nie nastąpi zasadnicza zmiana polityczna w Rosji.