Małopolscy ornitolodzy pracują nad oprogramowaniem wspierającym ptasich rachmistrzów. Na początku lipca rusza VIII Międzynarodowy Spis Bociana Białego 2024. Pierwsze okazy są już w regionie i budują gniazda, jednak wciąż wiele z ptaków musi pokonać nawet 10 tysięcy kilometrów, żeby dotrzeć do celu i założyć rodziny. W ciągu dnia są w stanie przelecieć pół tysiąca kilometrów. W Afryce, dzięki kominom powietrznym, nawet o sto kilometrów więcej.
- Najtrudniej jest nad Zatoką Sueską. Dla tak dużych ptaków to często bariera nie do przekroczenia. Dlatego do Polski docierają tylko najsilniejsze osobniki. Według szacunków, co roku do naszego kraju przylatuje około 45 tys. par. Ale rzeczywistą liczbę bocianów poznamy, po zakończeniu europejskiej inwentaryzacji ptaków - przekonuje autor projektu oprogramowania i organizator cenzusu w Polsce, dr Kazimierz Walasz z Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
Aplikacja o nazwie "Bocianie Gniazda" ma być gotowa przed rozpoczęciem spisu. Dr Walasz liczy, że uda się wdrożyć oprogramowanie do końca maja. Rachmistrzowie będą liczyć bociany przez dwa pierwsze tygodnie lipca. Międzynarodowy cenzus bociana białego odbywa się raz na dekadę.