O tym, że uczenie dzieci gotowania wcale nie jest trudne przekonywała Katia Roman-Trzaska, założycielka szkoły gotowania dla dzieci Little Chef, która od ponad dekady z powodzeniem uczy dzieci gotowania i ma sukcesy na koncie.
- A
- A
- A
Przystanek Kulinarny o dzieciach, jedzeniu i ...gotowaniu
W sobotnim Przystanku Kulinarnym rozmawialiśmy o nauce gotowania. Umiejętności, której dzieci powinny się uczyć od maleńkości. Bo zaprocentuje w przyszłości. Rozwiewaliśmy czarne wizje dziecka w kuchni jakie mają niektórzy rodzice i przekonywali, że uczenie dzieci gotowania wcale nie jest trudne i może być świetną zabawą. Odwiedziliśmy też rodzinę,w której trzylatek je niemal wszystko to co dorośli. Była też niezwykła książka kulinarna dla małych niejadków.Katia Roman-Trzaska opowiadała jak wiele zmieniła pandemia, jak wyglądają warsztaty gotowania on-line i jak można wziąć w nich udział.
W Przystanku rozmawialiśmy też z rodzicami niezwykłego trzylatka. Ignaś je ..prawie wszystko to co dorośli. Co nie znaczy, że nie ma swoich ulubionych smaków.
Była też książka - idealna dla dzieci niejadków. Przyniesiona oczywiście przez Paulinę Bandurę z krakowskiej Księgarni pod Globusem.
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
16:53
Kto będzie kierował MOCAK-iem? Jest konkurs na nowego dyrektora
-
14:41
Seniorze, oszuści wiedzą o tobie wszystko. Uważaj na „amerykańskich żołnierzy” i „samochód zastępczy”
-
13:43
„Zabijając Kasię, zabiłem siebie”. Najgłośniejsze zbrodnie Podhala
-
13:35
Wojewoda dopiął swego. Andrzej Hawranek nowym szefem małopolskiego Sanepidu
-
13:13
Kilka interwencji TOPR podczas świąt. Nocne poszukiwania turysty na Ciemniaku
-
12:57
Jaki będzie 2025 rok dla polskiego eksportu?
-
12:17
Drogie towary zmieniał w tanie. 52-latek wpadł w ręce policji
-
12:12
Prawnik: Działania w sprawie Romanowskiego poza naszym krajem? Mielibyśmy wojnę polsko-węgierską
-
11:56
Superbohaterowie na glinianych nogach. Serial "Franczyza" rozlicza Hollywood
-
11:50
Co Wyczynem, co Blamażem 2024 roku? ZAGŁOSUJ
-
11:29
Świąteczni goście ruszyli do domów. Zakopianka stanęła w korku