Co przychodzi Ci dziś na myśl, z perspektywy tych ponad dwóch lat od wybuchu wojny?
Przede wszystkim, że to tak długo trwa, że po lutym 2022 roku większość Ukraińców nie przyjechała do Krakowa z wyboru jak ja, że w przeciwieństwie do mnie nie byli na to przygotowani. Pamiętam jak kiedyś, gdy tylko tu przyjechałam było mi trudno poprosić o reklamówkę w sklepie, bo trzeba było to powiedzieć po polsku i za każdym razem, jak podchodziłam do tej pani na kasie, to strasznie się bałam, stresowałam i zapominałam, co chcę powiedzieć.Tak było kilka razy. Potem już się dowiedziałam, że to może być reklamówka, siateczka, torebka. Podchodziłam do kasy i tak sobie mówiłam: reklamówka, siateczka, torebka, reklamówka, siateczka, torebka i w momencie gdy popatrzyła na mnie pani w kasie, znowu wszystko zapominałam. A przecież to jest najprostsza sytuacja, w której trzeba zebrać wszystkie siły, by się odważyć coś powiedzieć w zupełnie nowym języku.
- A
- A
- A
Przyjechałam tu z wyboru, wielu moich rodaków go nie miało
Olha Menko przyjechała do Krakowa po wydarzeniach na Majdanie. Pełnoskalową wojnę w swoim ojczystym kraju obserwowała już z Krakowa. To Jej miasto od ponad sześciu lat.To tutaj założyła pierwszy portal dla Ukraińców w Krakowie, który miał być pomocny dla odwiedzających miasto rodaków. Po wybuchu wojny stał się osią pełnowymiarowej pomocy.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
17:01
Rusza rozbudowa Zakopianki w Libertowie. Światła zastąpi tunel
-
16:30
Interesuje mnie opowiadanie historii z perspektywy robaczka - Jacek Świdziński o sztuce komiksu
-
16:26
KOMIKS | "Brzask" Jacka Świdzińskiego
-
15:52
Las kupię! Nadleśnictwa ruszają na zakupy
-
15:27
„Cały ten świat ma dzikość w sercu i szaleństwo na twarzy”. Jak David Lynch przekracza granice
-
14:53
Od poniedziałku zmiany w okolicy cmentarza Grębałów
-
14:34
Pasy z szóstym z rzędu remisem. Jaga gubi punkty w Krakowie
-
14:05
Manifestacja poparcia dla Ukrainy w Tarnowie
-
10:00
"Dzikość serca" czyli pokręcony świat Davida Lyncha