Warto pamiętać, że kobiety stanowiły 54 procent członków Solidarności. To one, już przed 1980 rokiem, współtworzyły nielegalne Wolne Związki Zawodowe. Jedną z nich była Maria Sierotwińska - Rewicka. Krakowianom jest znana jako Muzia - bo tak podpisywała swoje artykuły, które ukazywały się w "Gońcu Małopolskim". Jak sama o sobie mówiła - swoim życiorysem obdzieliłaby parę osób. Była jednym z założycieli Solidarności w Małopolsce, internowana w grudniu 1981 r., straciła zdrowie w PRL-owskich więzieniach. W 1982 podjęła decyzję o wyjeździe, wraz z rodziną, na emigrację do Stanów Zjednoczonych. Tam została członkiem i aktywnym działaczem Ruchu Społeczno-Politycznego „Pomost”. Była jednym z dyrektorów Kongresu Polonii Amerykańskiej, pisała regularne artykuły do „Nowego dziennika" w Nowym Jorku, „Gwiazdy polarnej” w West Point oraz była stałym korespondentem Radia Wolna Europa. W 2004 IPN nadał Marii Sierotwińskiej-Rewickiej status pokrzywdzonej. Zmarła w październiku 2011 r.
Bohaterkami reportażu, zrealizowanego w 2009 r., są Maria Sierotwińska -Rewicka i jej córka Berenika.