- A
- A
- A
Dlaczego się obrażamy?
Przed hejnałem: dlaczego się obrażamy?„Obrażalski” – zdecydowanie nie jest miło usłyszeć coś takiego o sobie. A przecież chyba każdemu zdarza się czasem obrazić. Albo udawać, że się obrazi, jeśli ktoś czegoś dla nas nie zrobi.
Słowo obraza ma dwa podstawowe znaczenia: jako akcja i reakcja, jako czyn i jego skutek. W pierwszym znaczeniu obraza jest świadomym działaniem polegającym na obelżywym zachowaniu, uchybieniu czyjejś godności osobistej, zniesławieniu czy wyszydzeniu kogoś. Obraza w drugim znaczeniu – to obrażenie się – jest reakcją na obrazę w pierwszym znaczeniu. Ale czy zawsze? Bo przecież obrażanie się to także znakomite narzędzie do manipulacji i szantażu emocjonalnego . Kto i kiedy się obraża? Od czego zależy skłonność do obrażania się? Jak budować w sobie cenny dystans? O tym 20 maja Sylwia Paszkowska rozmawiała z dr. Mariuszem Makowskim, psychologiem społecznym z Uniwersytetu Ekonomicznego .
Jak działa mechanizm obrażania się? – Z punktu widzenia komunikacyjnego możemy spojrzeć na obrażanie się, jako zakamuflowany komunikat, przekaz: coś się stało, co mnie zraniło, ubodło, skrzywdziło – mówił dr Makowski. – Tyle, że dana osoba nie bardzo potrafi otwartym, jasnym komunikatem to wyrazić i kamufluje to. „Jestem obrażona. Nie rozmawiam z tobą. Nie odzywaj się do mnie. Nie dzwoń”. Czyli to jest przekaz: ja nie akceptuję ciebie, odsuwam się dalej, teraz zrób coś, żeby zasłużyć na moją akceptację, moje zbliżenie.
Gość mówił o tym, z czego wynika skłonność do obrażania się, do braku umiejętności wyrażania swoich odczuć: – Obrażanie się jest deficytem umiejętności społecznych.
Jak radzić sobie z kimś, kto stosuje wobec nas manipulację przed obrażanie się? – Rozbroić ukryty komunikat, nazwać sprawy po imieniu: „O co ci naprawdę chodzi? Co chcesz w ten sposób uzyskać?” – mówił psycholog. – Dopiero wtedy obrazimy tę osobę – mówiła prowadząca. Zdaniem dr. Makowskiego zależy to od samoświadomości lub dojrzałości drugiej osoby. – Jak się jeszcze bardziej obrazi, to nie jesteśmy psychologiem albo psychoterapeutą. Pytanie, czy mamy w to wchodzić , czy nie zostawić sprawy po drugiej stronie, żeby ta osoba się tym sama zajęła – mówił.
„Na nałogowych »gniewaczy« jest tylko jeden sposób: nie wyjaśniać, nie tłumaczyć się, nie okazywać nadmiernego zmartwienia, odwrotnie, robić minę »przejdzie ci«. Wówczas zaczynają się gniewać rzadziej” – pisał Jan Kamyczek (pseudonim Janiny Ipohorskiej z „Przekroju”) w „Grzeczności na co dzień”. – Jeżeli relacja między nami jest naszą wspólną, to to już nie jest problem tej osoby, tylko to jest problem nasz – komentował dr. Makowski.
Gość zgodził się, że obrażają się najczęściej dzieci, skłonność do tego to dowód niedojrzałości, przewrażliwienia na swoim punkcie, kompleksów .
Prowadząca poruszyła temat obrazy uczuć religijnych : – Tutaj też jest ukryta komunikacja – mówił psycholog. – Ktoś odwołuje się do wyższej instancji, tutaj zwanej sacrum, niedyskutowalnej, absolutnej, o szczególnych prawach i mówi: obraziłeś to coś, co jest święte, wyjątkowe, tabu, tego nie wolno dotykać. W ten sposób ktoś się podłącza pod tę sferę i mówi: mnie też nie możesz w ten sposób dotykać.
Jak mówił dr Makowski nie obrażają się tylko dzieci i manipulujący rodzice, ale też osoby z zaburzeniami osobowości .
Sylwia Paszkowska, Bartosz Kondziołka
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:41
Podhale pamięta o Janie Pawle II - tak górale uczcili 20. rocznicę śmierci papieża
-
20:54
Superpuchar Polski nie dla Wisły, trofeum dla Jagiellonii
-
18:35
Jak wygląda dorastanie dzieci w spektrum autyzmu?
-
18:19
Krakowska straż miejska ma 34 lata. Była jedną z pierwszych formacji tego rodzaju w Polsce
-
17:52
Po protestach mieszkańców jest czwarty wariant obwodnicy Nowego Targu
-
17:09
Po 20 latach trudno dostrzec prawdziwy obraz Jana Pawła II. O konstruktach i kliszach wokół papieża
-
17:07
Dziś wreszcie mecz o Superpuchar Polski Wisła Kraków - Jagiellonia. TRANSMISJA
-
13:30
Space Technologies na AGH: międzynarodowe studia dla przyszłych astronautów
-
10:40
Kraków Karoliny Grodziskiej - odc. 4. - Pan Groch - osoba nietuzinkowa