Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Cięty język internautów

Przed hejnałem: cięty język internautów

wolne zasoby Wikipedii


Mówi się, że każda internetowa dyskusja musi niechybnie zmierzać w stronę gorącej cyber-awantury. Trudno przeczyć tej teorii, która znajduje potwierdzenie w każdej niemal wymianie komentarzy pod tekstami obecnymi na największych polskich portalach informacyjnych.

Co wpływa na temperaturę dyskusji? W tych przypadkach zapewne anonimowość, każdy z uczestników wymiany zdań ukrywa się bowiem pod pseudonimem. Jak się okazuje, wielu internautów nie panuje nad sobą nawet występując pod własnym imieniem i nazwiskiem. Tak jest na portalach społecznościowych, których użytkownicy często lubują się w awanturach, nie stroniąc od wulgarnego języka i kąśliwych uwag. Z czego to wynika? Gościem programu Przed hejnałem 8 lipca była dr Małgorzata Majewska z Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Hejtowanie jest problemem, który dotyka bardzo wielu ludzi. Jest to zjawisko nowe, z którym jeszcze nie umiemy sobie radzić i skutecznie się przed nim bronić. Według Małgorzaty Majewskiej jedyną formą obrony jest świadomość takiego zjawiska. Trzeba też pamiętać, że atakowane w taki sposób jednostki są tylko pretekstem do wyrażenia nienawiści. Czy będzie to spektakl teatralny czy jakaś znana osoba, to tylko kwestia przypadku. Są ludzie, którzy mają potrzebę by hejtować i szukają jej upustu. Gdyby się przyjrzeć hejterskim komentarzom od strony językowej, są one bardzo podobne, uderzają w te same obszary czyli te, które tworzą naszą tożsamość np. w nasz wygląd, kompetencje, role społeczne. Są to obszary, które konstytuują człowieka a ich adresat to ktoś, kto akurat jest na celowniku. Osoba, która jest atakowana, w ogóle nie jest ważna, tutaj chodzi o to, żeby dać upust swoim emocjom i żeby znaleźć platformę, na której można wyrzucić z siebie te emocje.

Według badań co druga osoba doświadczyła hejtingu. Zjawisko to będzie się nasilało do momentu, w którym nie wytworzymy społecznych i prawnych narzędzi kontroli. Muszą powstać pewne procedury społeczne pomagające się przed nim bronić. W związku z tym, że hejtowanie to zjawisko nowe, z którym nie zdążyliśmy się jeszcze w pełni oswoić, dosyć brutalnie się go uczymy i nie umiemy się przed nim bronić. Obecnie jedyną formą obrony jest świadomość zarówno zjawiska, jak i mechanizmów jakie za nim stoją. Jeśli uświadamiamy sobie, że ktoś nas atakuje dlatego, że sam ma problem z agresją i że my w tym wszystkim jesteśmy tylko obiektem, wtedy nie będzie to dla nas tak dotkliwe. Dodatkowo jeśli zrozumiemy jak działają mechanizmy językowe oraz to, że atakująca osoba musi uderzyć w coś, co jest dla nas ważne, mniej nas to będzie bolało.


Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię