Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Projekt dziecko, czyli wizytówka idealnych rodziców

Żyjemy w czasach zadaniowości. Nie dziwi więc fakt, że każdy nowy element życia poddajemy planowaniu - także i rodzicielstwo. Na początku szukamy dobrego momentu na powiększenie rodziny, a później realizujemy "projekt dziecko". Wyobrażamy sobie, że potomek lub potomkini będą wykształceni, wysportowani, utalentowani, będą znać trzy języki, trenować judo, grać na fortepianie, pływać, śpiewać i tańczyć w balecie. A skoro mamy budżet i czas, to te wyobrażenia zaczynamy realizować, czyli zapisujemy dziecko na szereg zajęć dodatkowych. W ramach projektu chcemy mieć dziecko idealne, czyli takie, które nie popełnia błędów, nie ma zadrapań, skaleczonych kolan i łez na policzku. Nadmiernie je chronimy, ale i odzieramy z samodzielności pamiętając o zbiórkach, kupując na ostatnią chwilę potrzebne materiały, budząc na czas. "Projekt dziecko" kusi efektami, ale niesie ze sobą wiele konsekwencji. O projektowaniu dziecka - wraz z początkiem Nowego Roku - z dr Justyną Kopczyńską z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego rozmawia Wioletta Gawlik.

pixabay.com

Posłuchaj rozmowy:
Wioletta Gawlik: Czy pani zdaniem, jako socjolożki, na liście planów na życie w polskim społeczeństwie znajduje się dziecko?

dr Justyna Kopczyńska: Musiałybyśmy spojrzeć na to oczywiście z kilku perspektyw, bo dla niektórych rodzin dziecko jest wymarzonym darem, na które czekają od lat.  Biorąc pod uwagę opóźniający się wiek matek, które rodzą dzisiaj pierwsze dziecko późno oraz zmniejszającą się liczbę narodzin dzieci w Polsce,  to wiemy, że to jest naprawdę upragniony dar. Z drugiej strony możemy oczywiście mówić o tych rodzinach, w których dzieci już są na świecie. I takie dziecko również podlega rodzinnemu planowaniu, a mianowicie planujemy nie tylko kroki edukacyjne, ale i kolejne elementy rozwoju kompetencji sportowych,  talentów, czyli zaczniemy chodzić na warsztaty teatralne, może zapiszemy się na balet. Mówię specjalnie my w liczbie mnogiej, bo to my rodzice wraz z dzieckiem będziemy przechodzić przez te wszystkie plany, czyli będziemy realizować nasz wspólny projekt udanego dzieciństwa.


WG: Pojawiło się już ważne słowo w kontekście naszego dzisiejszego spotkania, czyli słowo projekt. Projekt dziecko, co to takiego?

JK: Projekt dziecko to jest takie podejście do rodzicielstwa, które stawia dziecko na pierwszym miejscu. Nie chodzi o to, by dziecku nieba przychylić, żeby ono miało jak najlepiej, tylko żeby ono było jak najlepszym efektem naszego procesu rodzicielskiego. Czyli mamy za cel postawione dobre dzieciństwo naszego potomka, czy też naszej potomkini i próbujemy ten projekt realizować z jak największą starannością. Czyli zakładamy sobie, że nasze dziecko będzie kimś, że będzie piłkarzem albo marzymy sobie o baletnicy w domu, to  podejmujemy kroki zmierzające do tego, żeby nasza kilkuletnia córka została baletnicą , a syn piłkarzem. I to wszystko brzmi pięknie, bo wydaje nam się, że przychylamy temu dziecku nieba, ale pozostaje pewien drobny szczegół, a mianowicie taki, czy to jest nasz projekt dziecko, czy ono w tym uczestniczy i w jaki sposób samo ma przestrzeń na to, żeby kształtować siebie.


WG: Dlaczego tak się dzieje, że my rodzice, decydujemy się tak bardzo mocno inwestować w to nasze dziecko?
JK: Jest kilka powodów oczywiście. Pierwszy z nich jest taki, że mamy odpowiednio mniej dzieci, więc każde z tych naszych wyczekanych skarbów jest naszą wizytówką. Ten wymuskany projekt ma poniekąd świadczyć o naszym statusie, o naszej zdolności rodzicielskiej, o naszych umiejętnościach, o naszej sprawności w tych kompetencjach.  Ten projekt dziecko to też taka próba podbudowania siebie w oczach innych. No bo jeśli mam udane dziecko, jeśli ono jest wykształcone, kompetentne, mądre, wygadane, piękne, zgrabne i wysportowane,  to znaczy, że ja jako rodzic dałam radę i to znaczy, że mogę powiedzieć sobie, że zrobiłam dobrą robotę.

 

Autor:
Wioletta Gawlik-Janusz

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię