- A
- A
- A
Pożar archiwum z perspektywy historyka
Na skutek pożaru archiwum miejskiego w Krakowie w lutym tego roku spłonęły setki dokumentów. Wśród nich domowe księgi meldunkowe, karty rejestru mieszkańców i koperty dowodów osobistych osób zmarłych wydanych od roku 1975. Przepadły bezpowrotnie, ale Kindze Urbańskiej, współtwórczyni projektu Your roots in poland udało się ocalić własną dokumentację rodzinną, którą przejęła na długo przed dramatycznymi wydarzeniami. Rozmawiamy o tym, jak pomocne dokumenty można znaleźć w archiwach, i co właściwie w tym ogniu straciliśmy. Patrzymy na pożar oczami genealoga, historyka i archiwisty, który tę stratę odczuwa znacznie mocniej niż przeciętny mieszkaniec Krakowa.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
22:13
Ostatnie jesienne zdjęcia Tatr?
-
21:15
Co dalej z trasami Pychowicką i Zwierzyniecką?
-
17:53
Klucze będą miały obwodnicę. Trzeba tylko wybrać najlepszy wariant
-
17:13
Nie będzie tramwaju wzdłuż tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej
-
16:38
Kraków: tragiczny wypadek na os. na Lotnisku
-
16:37
Historia, która żyje w tobie. Czy wiesz, kim byli twoi przodkowie?
-
16:28
Mieszkania kontenerowe dla uchodźców z Ukrainy. Pierwsze będą w Dąbrowie Tarnowskiej
-
15:11
Historia, która żyje w tobie. Czy wiesz, kim byli twoi przodkowie?
-
14:54
"Przestańmy torturować zwierzęta". Radne przekazały prezydentowi Krakowa petycję w sprawie dorożek
-
14:46
Rozpoczęła się procedura odwołania komendata wojewódzkiej policji w Krakowie
-
14:48
Skąd się wzięła piękna, złota, polska jesień?