Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Posiadają jedną z największych kolekcji historycznych zabawek na świecie. Oto rodzina Sosenków

Zabawki towarzyszą ludziom od wieków, będąc jednocześnie źródłem radości dla dzieci i lustrem odbijającym rzeczywistość epok, w których powstawały. W Krakowie, dzięki działalności rodziny Sosenków, powstała wyjątkowa kolekcja, która przybliża historię zabawek i ich rolę w kształtowaniu naszej kultury. W ich Muzeum Zabawek możemy odnaleźć nie tylko piękne, ale też pełne emocji i wspomnień przedmioty. Z Katarzyną i Markiem Sosenko rozmawiała Sylwia Paszkowska.

Katarzyna i Marek Sosenko, źródło: www.facebook.com/muzeumzabawekrakow

Początki kolekcji rodziny Sosenków

Historia kolekcji zaczyna się w latach siedemdziesiątych, gdy Marek Sosenko zaangażował się w pracę nad serialem "Parada oszustów". W ramach projektu poszukiwał unikalnych rekwizytów, które wydawały się już dawno zapomniane. Te poszukiwania stały się okazją do poznania ludzi, którzy pomagali mu dotrzeć do przedmiotów o ogromnej wartości historycznej.

W serialu "Parada oszustów" zajmowałem się kwestią doradztwa i znajdowania najróżniejszych rekwizytów, głównie takich, które wydawałoby się, że już przestały istnieć. Poznałem bardzo wiele osób życzliwych, a jedną z nich była pani, która postanowiła wyprowadzić się z Polski na stałe i musiała zlikwidować wielopokoleniowe zasoby mieszkaniowe. Tam były właściwie wszelkiego typu przedmioty, w tym mnóstwo zabawek – wspomina Marek Sosenko.

W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, gdy w Polsce przeprowadzano tzw. akcje porządkowe, wiele cennych zabytków i pamiątek zostało bezpowrotnie zniszczonych. Jednak dzięki determinacji Marka Sosenki udało się uratować niektóre z tych przedmiotów. Na początku jego kolekcja zabawek była skromna – zawierała zaledwie kilka lalek. Sytuacja zmieniła się, gdy w latach osiemdziesiątych zorganizował wystawę w krakowskim klubie kolekcjonerów. Zainteresowanie społeczne pomogło w szybkim powiększeniu zbiorów. Ludzie zaczęli dostrzegać wartość historyczną zabawek i chętnie przekazywali swoje rodzinne skarby do kolekcji.

Kolekcja Fundacji Sosenków to nie tylko zasługa Marka i jego żony, ale także ich dzieci. Katarzyna Sosenko, najstarsza córka, odziedziczyła pasję rodziców i z czasem stała się kluczową postacią w rozwijaniu i profesjonalizowaniu działalności fundacji. Dzięki jej wykształceniu historycznemu i artystycznemu oraz pracy przy boku ojca, kolekcja została zdigitalizowana i zinwentaryzowana. Katarzyna organizuje wystawy kuratorskie, które promują unikatowe zbiory na szeroką skalę.

Był moment, w którym mogłam wybrać inny zawód, ale od samego początku miałam poczucie, że to jest moje dziedzictwo, to jest moje powołanie i świadomie rozwijam się dalej w tym kierunku. Inwentaryzuję i digitalizuję zbiory, komunikuję ich wyjątkowość, tworzę wystawy kuratorskie. Wszechstronność taty została odziedziczona przeze mnie i moje rodzeństwo. Mówi się, że kolejne pokolenie podejmuje dzieło rodziców i twórczo je rozwija – to dokładnie jest przykład naszej rodziny – mówi Katarzyna Sosenko.

Wyjątkowe eksponaty w kolekcji

Eksponaty Fundacji Zbiorów Rodziny Sosenków to prawdziwy skarbiec historii. Znajdują się tam m.in. zabawki, które należały do dzieci pruskiego cesarza Wilhelma II, a także bożonarodzeniowa szopka królowej Bony Sforzy i stół, przy którym Ludwik Jerzy Kern pisał książkę "Ferdynand Wspaniały". Tego typu przedmioty dodają kolekcji głębi, łącząc świat dziecięcej radości z bogatą spuścizną kulturową. Wśród eksponatów są także zabawki, które należały do wybitnych postaci, takich jak Kazimierz Kordylewski, Olgierd Terlecki czy Stanisław Wyspiański. Szczególnie intrygująca jest forteca z monumentalnych klocków, którą Wyspiański zakupił dla swojego syna. To doskonały przykład na to, jak pasja, wyobraźnia i historia mogą spotkać się w jednym przedmiocie.

Jednym z unikatowych elementów kolekcji są dwa pomieszczenia wypełnione dokumentacją dotyczącą historii zabawek. Znajdują się tam papiery firmowe, zamówienia, a także informacje o projektantach i producentach.

Wiele zabawek z pierwszej połowy XX wieku to już są zabawki projektowane. W Niemczech produkowano zabawki projektowane przez Käthe Kruse, która była znakomitą artystką i zaprojektowała wyjątkowy typ lalek. W  Polsce zajmował się tym m.in. Stanisław Nowakowski, który za projekt drewnianych klocków dostał na wystawie paryskiej w 1925 roku Grand Prix. Kazimierz Podsadecki był nazywany polskim Picassem, tworzył świetne zabawki i wiedział jakie materiały do dyspozycji miała fabryka. Czasem były to ścinki i odpadki, ale zabawka nigdy nie sprawiała wrażenia, że zrobiona jest z byle czego – mówi Marek Sosenko.

Zabawki jako część dziedzictwa kulturowego

Zabawki są niedocenianym elementem dziedzictwa kulturowego i historycznego. Tradycyjne kolekcje muzealne koncentrują się na malarstwie, dokumentach czy rzemiośle artystycznym, pomijając przedmioty codziennego użytku związane z dzieciństwem. Tymczasem te proste przedmioty mówią o życiu zwykłych ludzi, o ich radościach, troskach i kulturze codziennej. Wystawy w polskich muzeach prezentują zazwyczaj historię z perspektywy dorosłego, pomijając pytania o dzieciństwo znanych postaci, takich jak Maria Skłodowska-Curie czy Mikołaj Kopernik.

Dzięki kolekcji Muzeum Zabawek, lukę tę udało się częściowo wypełnić. Kiedy instytucje kulturalne organizują wystawy tematyczne, często zwracają się do muzeum z prośbą o udostępnienie eksponatów dokumentujących życie dzieci. W takich przypadkach przeprowadzane są wizyty studyjne w magazynach i tworzone są protokoły opisujące dostępne zbiory. Działalność ta edukuje muzealników, zwracając ich uwagę na wagę przedmiotów związanych z dzieciństwem.

Przez swoją działalność Katarzyna i Marek Sosenko przypominają, jak ważną rolę w życiu każdego z nas odgrywają zabawki. To nie tylko przedmioty, które bawią, ale również nośniki historii, kultury i sztuki. Dzieciństwo, niezależnie od epoki, zawsze było czasem radości, kreatywności i nauki. Zabawki, od prostych patyków po zaawansowane roboty, towarzyszyły dzieciom w tym niezwykłym okresie życia. Warto więc docenić ich znaczenie i piękno, które często kryje się w najmniejszych szczegółach.

Więcej informacji o Muzeum Zabawek w Krakowie: [TUTAJ]

(Cała rozmowa do posłuchania)

Tematy:
Autor:
Sylwia Paszkowska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię