Polski wrzesień - 80 lat temu
5 października
W Warszawie odbywa się dwugodzinna defilada zwycięstwa Wehrmachtu. Przemarsz wojsk obserwuje osobiście Adolf Hitler. Nie wie, że ruch oporu przygotował na niego zamach.
4 października
W bitwie pod Kockiem, od rana, głównym rejonem walk są okolice Woli Gułowskiej, której bronią ułani z brygady płk. Plisowskiego. Ponieważ Niemcy do wieczora zrobili pewne postępy, na ich pozycje wychodzi polskie przeciwnatarcie - jednak nie udaje się odrzucić nieprzyjaciela.
3 października
W Warszawie, na Mokotowie w ręce Niemców wpada tajne archiwum Oddziału II Polskiego Wywiadu – w ten sposób zostało zdekonspirowanych około 400 polskich agentów i informatorów wywiadu działających na terenie Niemiec.
2 października
W nocy, uzbrojony kuter pościgowy "Batory", z 16 uciekinierami na pokładzie, przełamał niemiecką blokadę Helu i po dramatycznym rajdzie przez Bałtyk - dotarł do szwedzkich wód terytorialnych.
30 września
Pod Chałupami ruszyło niemieckie natarcie na Hel. Aby zatrzymać nieprzyjaciela, obrońcy wysadzili przygotowaną zaporę z wkopanych w ziemię głowic torpedowych, co miało odciąć
półwysep od stałego lądu.
29 września
Na Helu Niemcy szykują się do ataku od strony lądu, zajmując pozycje wyjściowe w rejonie Chałup.
28 września
W Warszawie o 13.15 w fabryce "Skody" została podpisana kapitulacja miasta. Stronę polską reprezentował gen. Kutrzeba, a stronę niemiecką gen. Blaskowitz. Nie wszyscy obrońcy chcieli się z tą decyzją pogodzić. Próbowano nawet zorganizować zamach na życie gen. Juliusza Rómmla. Ostatecznie jednak 140.000 żołnierzy - obrońców miasta - składa broń.
27 września
Na Bałtyku dochodzi do kolejnej bitwy baterii Helskiej z niemieckimi pancernikami - kolejny raz, to Polacy uzyskują trafienia.
26 września
Mimo nasilenia nalotów i ostrzału, Wehrmacht nie dokonuje istotnych postępów pod Modlinem.
25 września
Pod Hel ponownie podchodzą niemieckie pancerniki, rozpoczynając ostrzał. Polska bateria cyplowa uzyskuje co najmniej dwa bezpośrednie trafienia okrętu "Schlesien". Jednocześnie poważnie ranny zostaje dowódca baterii kpt. Przybyszewski. Po opatrzeniu rany żąda wypisania ze szpitala i ponownie obejmuje dowodzenie baterią.
24 września
W szwedzkim porcie Stavnas internowany zostaje polski okręt podwodny ORP „Żbik”.
23 września
Dowódca obrony Grodna generał Wacław Przeździecki wydaje rozkaz, aby wszystkie podległe mu oddziały przeszły na Litwę. Wykonania rozkazu odmówił 110 pułk ułanów. Zastępcą dowódcy tej jednostki był major Henryk Dobrzański. - późniejszy "Hubal".
22 września
Wehrmacht uroczyście przekazuje kontrolę nad twierdzą w Brześciu - Armii Czerwonej. Sowieci wkraczają również do Białegostoku, który z kolei opuszczają oddziały niemieckie.
21 września
Na polskich obrońców Helu ponownie spada ogień niemieckich pancerników. Tym razem do okrętu "Schleswig-Holstein" dołączył także jego bliźniak - "Schlesien".
20 września
Rosjanie rozpoczynają szturm Grodna. Wśród obrońców tylko część stanowią oddziały regularne, reszta to mieszkańcy, uczniowie i harcerze. Tuż przed sowieckim atakiem, komunistyczne bojówki próbowały wywołać walki wewnątrz miasta, ale zostały szybko uciszone. Nad ranem Grodno atakują radzieckie czołgi. Ponieważ atak się nie udał, po południu Sowieci rozpoczęli ostrzał miasta przy pomocy artylerii. Mimo dużych strat pierwszego dnia, załoga Grodna utrzymuje większość pozycji obronnych, a nawet zmusza niektóre jednostki wroga do odwrotu.
19 września
Po ucieczce z Tallina okrętu podwodnego "Orzeł", niemiecka propaganda oskarża polskich marynarzy o zabójstwo dwóch estońskich wartowników. W rzeczywistości zostali oni zatrzymani na pokładzie okrętu i kilka dni później wypuszczeni przy szwedzkim wybrzeżu. Ponadto ucieczka "Orła", stanowiła doskonały pretekst dla Rosjan i Niemców do oskarżenia rządu w Tallinie o to, że nie panuje nad sytuacją we własnym kraju.
18 września
W nocy polskie władze przekraczają granicę z Rumunią. Prezydent, premier, członkowie rządu i Naczelny Wódz zostają internowani przez rząd w Bukareszcie.
17 września
Luftwaffe bombardowało Warszawę. O 11.15 zatrzymały się wskazówki na płonącej wieży zegarowej Zamku Królewskiego. Prof. Stanisław Lorentz, dyrektor Muzeum Narodowego, z grupą pracowników rozpoczął akcję ratowania najcenniejszych zamkowych eksponatów.
Najnowsze
-
19:14
Bez happy-endu w Warszawie. Pasy wracają bez punktów
-
18:50
Trener Cracovii: mecze z Legią wyzwalają dodatkowe emocje. TRANSMISJA
-
18:02
Tradycyjne osadzenie Chochoła
-
17:58
Barwny korowód i tradycyjne osadzenie Chochoła. I tak od 55 lat
-
17:08
Tomek Wachnowski
-
17:00
Narciarze doczekali się rozpoczęcia sezonu zimowego. ZDJĘCIA
-
16:20
Kandydat niezależny… z poparciem PiS. Poznamy go w niedzielę w Krakowie
-
12:00
Grzegorz Smułek i Damian Kordian Kawecki: Festiwal Miejsc i Podróży Geografica
-
13:30
Rzeczywistość powyborcza - jak będzie wyglądał budżet Bochni w 2025 roku?
-
22:30
"Od Sanu do Donu" - dlaczego aż tam? // «Від Сяну до Дону» — чому аж туди?