Naszą przygodę zaczynamy od kuchni - czyli od górniczej szatni. A zapraszają Jan Kucharz, Nadsztygar w Kopalni Soli „Wieliczka” i Marzena Florkowska
Naszą przygodę zaczynamy od kuchni - czyli od górniczej szatni. A zapraszają Jan Kucharz, Nadsztygar w Kopalni Soli „Wieliczka” i Marzena Florkowska
Fot. Rafał Stachurski - dzięki uprzejmości Kopalni Soli Wieliczka
(Marzena Florkowska/ew)
Atrakcja_turystyczna_kiedyś_fot_archiwum_Kopalnia_Soli_Wieliczka
Górnik. Fot. archiwum Kopalni
Wiszący nad Krakowem i okolicą smog nas przeraża? Jest takie miejsce, w którym możemy oddychać pełną piersią. Kopalnia Soli w Wieliczce to także podziemne uzdrowisko i tężnia, w których można leczyć i wzmacniać przede wszystkim układ oddechowy i odpornościowy. Tam właśnie w jesienny dzień wybrała się Maria Kmiecik, Naczelna Pielęgniarka Uzdrowiska Kopalni Soli „Wieliczka” i Marzena Florkowska.
Sruktura geologiczna złoża soli. Fot. A. Nowakowski - dzięki uprzejmości Kopalni Soli Wieliczka
Lubicie dobrze dosolone i doprawione potrawy? Szukacie czasem w sklepach wielickiej soli? W tym roku minęło 40 lat od momentu, gdy Kopalnia Soli w Wieliczce została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zbigniew Zarębski, Prezes Zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” S.A., dobrze pamięta ten czas, gdy kopalnia z miejsca, w którym przede wszystkim wydobywano sól, zaczęła się przekształcać w chroniony zabytek i atrakcję turystyczną. Do wspomnień zachęciła go Marzena Florkowska.
Fot. dzięki uprzejmości Kopalni Soli Wieliczka fot: Rafał Stachurski
Niczym ogromna, podziemna katedra gotycka – tak często swoje wrażenia określają turyści wchodzący do Komory Michałowice w Kopalni Soli w Wieliczce. A przekrój kopalni może czasem przypominać szwajcarski ser – ten z ogromnymi dziurami. Te drewniane konstrukcje to nie fantazja i dekoracja, tylko zabezpieczenie kopalni, nad którym czuwają górnicy. Zjeżdżamy więc pod ziemię, a Marzenie Florkowskiej towarzyszy Jan Kucharz, Nadsztygar w Kopalni Soli „Wieliczka”.
Fot. dzięki uprzejmości Kopalni Soli Wieliczka fot: Rafał Stachurski
To, co na ziemi, ma ogromny wpływ na to, co pod jej powierzchnią i odwrotnie. Kopalnia Soli w Wieliczce to nie tylko turystyka, to także ciągle siłowanie się z przyrodą i naturą, ale także z cywilizacją. Stąd nieustanna praca górników przy zabezpieczeniu tego zabytku. Na wyprawę zapraszają Zbigniew Zarębski, Prezes Zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” S.A. i Marzena Florkowska.