Przewlekła obturacyjna choroba płuc skraca życie o około 10 lat. W tym tygodniu dużo słyszeliśmy o tej chorobie, a to dlatego, że z końcem listopada obchodzony jest każdego roku Światowy Dzień POCHP. Nie mogliśmy tego tematu pominąć w „Magazynie medycznym” Radia Kraków.

POCHP – co to za choroba i jakie są jej objawy?

„Przewlekła obturacyjna choroba płuc to często występująca choroba, której można zapobiegać i którą można skutecznie leczyć. Charakteryzuje się utrzymującymi się objawami ze strony układu oddechowego, takim jak duszność (szczególnie wysiłkowa lub kaszel) i ograniczeniem przepływu powietrza przez drogi oddechowe, mierzone w badaniu spirometrycznym. Te problemy są spowodowane przez istotne narażenie na szkodliwe cząstki pyły lub gazy. W środowisku polskim to dym tytoniowy oraz zanieczyszczenie powietrza” – wyjaśnia dr Piotr Dąbrowiecki, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POCHP.

Typowe objawy POCHP to duszność, szczególnie pojawiająca się przy wysiłku fizycznym. Ma ona najczęściej charakter przewlekły, narasta wraz z upływem czasu. „To także przewlekły kaszel, suchy, występujący okresowo. Mogą się pojawić świsty w trakcie oddychania. Uczucie ucisku, bólu, ściskania w klatce piersiowej” – dodaje dr Dąbrowiecki.

Chorzy skarżą się na uczucie znużenia, brak energii, wyczerpanie w trakcie codziennych aktywności fizycznych. Często zmagają się z nawracającymi zakażeniami dróg oddechowych.

Jak diagnozowana i leczona jest POCHP?

Chorobę tę rozpoznajemy na podstawie dobrze wykonanego badania spirometrycznego, gdzie mierzymy pojemność płuc i przepływ powietrza przez kolejne partie układu oddechowego – podaje lekarz.

Z roku na rok pojawia się coraz więcej informacji na temat możliwości terapii POCHP, ale pewne kanony nie zmieniają się.

„Takim kamieniem milowym jest tutaj rzucenie palenia tytoniu. Czyli jeżeli diagnozujemy POCHP u osoby, która pali tytoń, to podstawową metodą terapii, to rzucenie palenia. To warunek sine qua non. Leki, które u niego zastosujemy, będą zdecydowanie bardziej efektywne” – podkreśla gość Radia Kraków.

Leczenie POCHP nie kończy się jednak na terapii farmakologicznej i ewentualnych hospitalizacjach. Lekarze – jak mówi dr Dąbrowiecki - starają się objąć uwagą wszystkie narządy chorego. „POCHP przebiega inaczej niż astma, która odbywa się w płucach. Jej skutki rozlewają się po całym organizmie. Czyli ten pacjent ma częściej chorobę układu sercowo-naczyniowego, chorobę wieńcową, zaburzenia rytmu serca, niewydolność serca. Dochodzi do osłabienia mięśni szkieletowych. Pojawia się zespół metaboliczny; dwukrotnie częściej u tych pacjentów występuje cukrzyca. Osteoporoza. Rak płuca sześciokrotnie częściej występuje u chorych, którzy mają przewlekłą obturacyjną chorobę płuc” – wylicza dr Dąbrowiecki.

Przychodzi pacjent do lekarza – czyli wszystko zaczyna się od spirometrii, także online

Już spora liczba lekarzy pierwszego kontaktu wykonuje badania spirometryczne. Umożliwiają im to odpowiednie kursy np. w Instytucie Gruźlicy czy organizowane przez Polskie Towarzystwo Chorób Płuc. Jak przekonuje nasz gość, to wciąż kropla w morzu potrzeb. „Pasjonaci pulmonologiczno- alergologiczni bardzo nam pomagają. Ważna jednak jest zmiana całego systemu, dzięki któremu będzie można wykonać jak najszybciej badanie spirometryczne u osoby podejrzanej o POCHP. Naszą propozycją, i zresztą propozycj ąEuropejskiego Towarzystwa Oddechowego jest umożliwienie wykonywania spirometrii online. Jest taka możliwość i w Polsce też jest ona dostępna” – podkreśla dr Dąbrowiecki.

Informacje na ten temat można znaleźć m.in. na stronie www.spirometria.domowa.pl. „Brzmi to trochę jak film science fiction. Okazało się i mamy na to twarde dowody, bo mamy publikacje, które opisują to zjawisko, że pacjenci, którzy wykonują spirometrię domową pod nadzorem online, technika spirometrii robią ją w 80% prawidłowo. Czyli to jest klasa uzyskiwana w dobrych gabinetach specjalistycznych” – wyjaśnia gość Radia Kraków.

„Jeżeli możemy bez wychodzenia z domu zrobić spirometrię, a wiemy, że ona jest niezbędna do tego, żeby postawić rozpoznanie POCHP, to róbmy to. Warto, żeby pacjenci, którzy palą tytoń, żyją w zanieczyszczonej atmosferze, mają duszności wysiłkowe, kaszlą, wykonali badanie spirometryczne, bo po prostu to może uratować im życie” – mówi.