"Palace" Katownia Podhala - komisariat gestapo w Zakopanem działał w dawnym hotelu Palace przy ul.Chałubińskiego 7 od pażdziernika 1939 do stycznia 1945.
Według szacunkowych danych historyków mogło być więznionych w tym miejscu blisko 2 tysiące osób, kilkaset zostało zamordowanych na terenie więzienia. Najliczniejsza ich grupa była rozstrzeliwana na tyłach budynku.Do dziś nigdy w tym miejscu nie przeprowadzono badań archeologicznych.
" Do cel więżiennych dostają się przedwojenni działacze polityczni, którzy nie chcieli współpracować w organizacji zdradzieckiego Goralenvolku Krzeptowskich. Cele więzienne zapełniają uchodźcy złapani na terenie Podhala i Słowacji, często z ludźmi którzy im pomagali, członkowie ZWZ, członkowie Organizacji Dywersyjenej, AK, organizacji politycznej zorganizowanej przez Hausliungera, Berestkę i inz.Ciesielskiego, Konfederacji Tatrzańskiej, kurierzy i łącznicy, ludzie czytający i kolportujący prasę podziemną i inni "przestępcy" polityczni ..." ( Ze wspomnień Wincentego Galicy, byłego więźnia "Palace" w : "Ludzie i sprawy górskie")
Więźniami "Palace" byli m in Bronisław Czech, Helena Marusarzówna, Franciszek Gajowniczek, bł. Piotr Dańkowski, Wincenty Galica. W celi nr 3 zachował się ( dziś zniszczony bezpowrotnie) napis wyryty na ścianie przez osiemnastoletnią więźniarkę Helenkę Błażusiak : „Mamo, nie płacz, nie… Niebios Przeczysta Królowo, Ty zawsze wspieraj mnie. Zdrowaś Mario”.
Tekst ten, po latach, stał się inspiracją dla kompozytora Henryka Mikołaja Góreckiego do napisania III Symfoni op. 35 "Symfonia Pieśni Żałosnych "
Po wojnie w budynku "Katowni Podhala" mieściły się: sanatorium dla gruźlikow, żłobek, szkoła a w końcu prytwany ośrodek wypoczynkowy. Zachowane śłady dawnej Katowni uległy w większości zniszczeniu.