Na ile nowoczesna technologia, nowoczesne rozwiązania są ważne w twoim codziennym życiu, jako osoby niewidomej?
W moim życiu są bardzo ważne. Czasami się śmieję, że ja jestem takim trochę RoboCopem, dlatego że gdziekolwiek się nie poruszam, gdziekolwiek się nie pojawiam to wszędzie mam ze sobą czy to telefon, zegarek inteligentny, słuchawki - jestem obłożony technologią. Właściwie z każdej strony jakaś nawigacja, sprawdzanie rozkładów jazdy, rozpoznawanie tekstu, rozpoznawanie, obrazu. To ułatwia mi funkcjonowanie na co dzień.
Myślę, że taka technologia pomaga zwłaszcza tym osobom, które mieszkają same, które nie mają „koła ratunkowego”, że ktoś z kimś mieszka i zawsze możne poprosić o pomoc. Ty, jako osoba, która mieszka sama, jesteś sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem.
Remontując mieszkanie, tworzyłem też wszystko z taką myślą, że nie wiem, czy będę miał kogoś, kto będzie w stanie rzucić na to okiem, więc musiałem tak skonstruować całe mieszkanie, żeby to było połączone maksymalnie przy pomocy technologii, w taki sposób, że gdyby coś się stało zarówno na płaszczyźnie połączenia mojego telefonu z jakimś urządzeniem, ale i w drugą stronę - tego urządzenia z telefonem, żeby to było w stanie działać i żebym ja był w stanie z tego skorzystać w jakimś tam zakresie.
Dużo kosztowało cię to pracy, żeby to wszystko tak zaplanować, tak zaprojektować żeby to faktycznie miało ręce i nogi?
Pracy niekoniecznie dużo, ale na pewno sporo czasu. To jest przeglądanie setek urządzeń, oglądając 40 różnych urządzeń i wyciąganie z nich detali, które będą ważne, to się robi trochę męczące, szczególnie kiedy masz do zaprojektowania całe mieszkanie, a ty się skupiasz przez dwa tygodnie nad trzema urządzeniami.
Jesteś w stanie podać przykład rozwiązania, które kiedyś stanowiło dla ciebie duży problem, a mmm biegiem czasu, z rozwojem technologii, z postępem, który też oczywiście jest czy to w informatyce, czy w jakichś innych dziedzinach, teraz na dzisiaj nie stanowi już dla ciebie żadnego problemu?
Dużym problemem kiedyś to było rozpoznawanie jakichkolwiek obrazów, porównywanie różnych rzeczy. Teraz przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji, która nie jest oczywiście idealna, ale jestem w stanie jakby zapoznawać się z obrazami. Nawet nie chodzi o takie rzeczy, że potrzebuję sobie oglądać kwiatki i porównywać je, jak mi urosły, ale takie bardzo prozaiczne sytuacje. Kupowałem sobie ładowarkę do telefonu, która ma cztery gniazda i był w serwisie internetowym podany schemat. Wrzucam takie zdjęcie w sztuczną inteligencję i pytam o konkretne połączenia pomiędzy poszczególnymi gniazdami. Ona jest mi w stanie wszystko precyzyjnie opisać. Potem gdy porównuję to z osobą widzącą to to się właściwie zgadza jeden do jeden. Są więc takie rzeczy, które faktycznie technologia usprawnia, przyspiesza i powoduje, że ja nie muszę liczyć na to, że ktoś się do mnie odezwie i będzie poświęcał mi swój czas, żeby mi opisywać obraz, tylko ja to wrzucam w program odpowiedni, to wszystko jest przetwarzane i przedstawione mi w postaci tekstu.