Mniej niż 20% elektroodpadów jest formalnie poddawanych recyklingowi na świecie. Zanieczyszczają one glebę i wody gruntowe, zagrażając zdrowiu ludzi i całych ekosystemów. Nie poddawanie ich recyklingowi oznacza marnowanie rzadkich i cennych surowców, takich jak złoto, platyna, kobalt i pierwiastki ziem rzadkich, wykorzystywanych w produkcji sprzętu elektronicznego. Szacunki UNEP mówią aż o 7% światowego złota, znajdującego się obecnie w tej masie elektroodpadów - mówiła Maria Andrzejewska, Dyrektor Generalna UNEP/GRID-Warszawa podczas prezentacji raportu „Od odpadu do zasobu. Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny w ekonomii cyrkularnej”.
Prognozy wskazują, że bez zmiany dominujących wzorców produkcji i konsumpcji globalna ilość elektroodpadów wynieść może 75 milionów ton w 2030 roku i wzrosnąć do 111 milionów ton w roku 2050. W Europie, co roku do koszy trafia do 1,4 kg e-odpadów na jednego mieszkańca.
Audycję c cyklu Ekospotkania przygotowała Ewa Szkurłat.