- A
- A
- A
Nie tylko dlatego, że są
Góry są trwałe, natomiast my nie. Każdy więc powrót na tę przełęcz czy szczyt kiedyś zdobyty, może z kimś bliskim, kiedy nasze dzieci były małe czy z kimś, kogo już z nami nie ma, wywołuje wspomnienia. Mimowolnie porównujemy, jak to było kiedyś, jakie mieliśmy plany, marzenia i co z nich zostało, a teraz patrzymy z tym naszym plecakiem na doliny. I góry też patrzą na nas. I nic nie mówiąc, wiele nam odpowiadają - mówi psycholog i psychoterapeuta, Mariusz Makowski o miłości do gór, którą wielu z nas ma w swoim DNA.
Autor:
Sylwia Paszkowska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
06:24
Piątek deszczowy i chłodny. W nocy możliwe opady deszczu ze śniegiem i śniegu
-
06:11
Aktualnosci komunikacyjne 14.03
-
06:06
Krakowski gapowicz-rekordzista jest winny... ponad 100 tysięcy złotych!
-
22:46
Kosmiczni Grioci przemawiają do Ziemian w rytmie afrobeatu.
-
19:26
Centra Integracji Cudzoziemców są potrzebne. „Koalicja Obywatelska i Lewica powinny bronić tej idei”
-
19:24
Prof. Brzozowski zdumiony kontrowersjami wokół Centrum Integracji Cudzoziemców w Nowym Sączu
-
19:13
Paweł Wąsek 17. w Oslo. Wygrał Ryoyu Kobayashi
-
17:59
Nie od 1:00 a od 3:00. Jest projekt w sprawie ograniczenia czasu działania gastronomii w Krakowie
-
16:46
Śmiertelny wypadek w Libiążu