Zapis rozmowy Jacka Bańki z profesorem Zbigniewem Nęckim.
Nigdy młodzi ludzie nie mieli tak dobrej sytuacji materialnej jak obecnie, ale przyszłości nie widzą w jasnych barwach. Można powiedzieć: kryzys. Tylko kryzys?
- Młodzi są bardzo zróżnicowani. Z mojej wiedzy o studentach wynika, że są zdolni, fajni, ale są też takie obwiesie, których nigdy nie było. Są ludzie, którzy się pojawiają tylko na papierku i jakoś idzie. Jest trend ogólny i on jest smutny. Na uczelniach to widać przez obniżenie poziomu ogólnej wiedzy. Trzeba coś z robić z wcześniejszymi etapami, żeby ludzie wiedzieli kiedy była II wojna światowa. Zbliżamy się z poziomem wiedzy do USA sprzed 15 lat. Wtedy wielu studentów z USA nie wiedziało co to jest Europa. Niepowodzenie ostatniej matury, gdzie 30% młodych ludzi nie zdało, a matura nie jest trudna, jest dla mnie wstrząsem. My się nastawiamy na olimpijczyków, cieszymy że 6 gości wygrało konkurs na budowę robota i to jest stereotyp. Środki masowego przekazu powodują koniec z myśleniem logicznym. Zaczyna się myślenie węzłowe – wszystko na raz.
Za moment o edukacji. Ja pamiętam jak sam byłem nastolatkiem, kończyłem 18 lat, mama zaprowadziła mnie do urzędu miasta a tam urzędniczka wręczyła mi książeczkę mieszkaniową i powiedziała: „30 lat oczekiwania na mieszkanie”. Jak ja czytam, że nie ma perspektyw to nie rozumiem.
- 30 lat to dla młodego człowieka wstrząs. Dla młodych ludzi jest to przeżycie, że w tamtych czasach na mieszkanie się czekało 30 lat. Zmieniły się warunki techniczne życia. A kryzysy, zwątpienie, plan życia i nadzieja na sukces? Mówi się o wyścigu szczurów. U nas tego nie było. Socjalizm był paskudny, ale się wiedziało, że jakoś się przeżyje. Teraz nie ma poczucia bezpieczeństwa socjalnego. Wszyscy mają wbijane do głowy, żeby stać na własnych nogach. To sensowne, tak ma być. Człowiek dorosły ma sobie radzić.
Z drugiej strony nigdy zdobywanie wiedzy nie było tak proste. 30% osób nie zdało matury i co się dzieje? Szkoły wyższe przyjmują studentów bez matury.
- Przełom idzie w złą stronę. Urwała się tama z liberalizacją warunków. Odpuszczamy w podstawówce, liceum i na studiach. Nie powinno tak być. Ludzie, którzy maja świetne warunki: media, książki, nie nauczyli się. To chaos w głowie. Oni się uczyli po trochę. Po co się maja uczyć jak mają google w kieszeni? Klęska matur pokazuje, że zaspano. Jakbym był ministrem to nie mógłbym spać. Przyjmowanie ludzi na studia bez matury jest negatywnym przełomem. Nie trzeba nic. To łamanie prawa. To kierunek w stronę przepaści edukacyjnej, która już się zarysowała.
Jak powinno odpowiedzieć środowisko akademickie na te przypadki? Co robić, żeby nie deprecjonować szkolnictwa wyższego?
- Takie rzeczy jak pozwolenie na studia bez matury, są formą degradacji szkoły wyższej. Ona powinna wymagać od ludzi pewnego przygotowania intelektualnego. Jak odpuszczamy to wychodzi, że student jest po to, żeby uczelnie zarabiały. Takie uczelnie mogą odpuszczać nawet słabe oczekiwania. Byłbym oburzony jakby studenci nie musieli mieć zaliczonych innych stopni edukacji, żeby studiować. Dla mnie to by był policzek. Trzeba od ludzi wymagać, żeby oni mogli być partnerami w poznawaniu tego, co studia mają dać. Łapanie każdego kto wpłaci czesne jest bezprawiem większym niż bezprawie jakim jest wypuszczanie ludzi winnych z więzień. Nie odpuszczajmy wszystkich kryteriów. Przyzwoitość wymaga, żeby studenci mieli maturę. To, że kiedyś, w średniowieczu, studiował kto chciał to prawda, ale czasy się zmieniły, zmieniła się ilość studentów i nasze kryteria. Chciałbym mieć coraz lepszych studentów a to idzie w drugą stronę.
- A
- A
- A
Zbigniew Nęcki: "Edukacyjnie zbliżamy się do poziomu USA... sprzed 15 lat"
"Przełom idzie w złą stronę. Urwała się tama z liberalizacją warunków. Odpuszczamy w podstawówce, liceum i na studiach. Nie powinno tak być. Ludzie, którzy maja świetne warunki: media, książki, nie nauczyli się. To chaos w głowie." - mówił na antenie Radia Kraków profesor Zbigniew Nęcki.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:50
Dlaczego Kraków jest coraz bardziej zakorkowany? Ekspert: SCT może nie załatwić sprawy
-
17:55
W sobotę inauguracja nowego stowarzyszenia politycznego, prezeską Gosek-Popiołek
-
17:24
Wypadek na DK7 - uwaga na poważne utrudnienia
-
17:19
Puszcza Niepołomice podwójnie zwycięska
-
17:15
Nowe ładowarki samochodowe w Krakowie. Części mieszkańców się nie podobają, ale czy słusznie?
-
16:26
Wicestarosta tarnowski, wójt gminy Szerzyny i dyrektorka PCPR na łatwie oskarżonych
-
16:19
Co Aleksander Miszalski robi w Danii? Chodzi o metro
-
15:54
Czym zajmują się ombudsmani?
-
15:26
Obwodnica Brzeska już prawie gotowa. Kierowcy pojadą nią jeszcze przed feriami
-
14:57
Czy komicy są smutni? Krzysztof Piasecki o kulisach pracy satyryka
-
10:00
Czy komicy są smutni?