- A
- A
- A
Nar-Anon - droga do wolności
Zwykle rodziny alkoholowe, narkotykowe kojarzone są z patologią społeczną, skrajnym ubóstwem, agresją pijanego męża i ojca, zastraszeniem żony, zaniedbaną i głodną gromadą dzieci. Powszechne jest również myślenie, że jedynie alkoholik czy narkoman potrzebują pomocy. Jak faktycznie wygląda życie z osobą uzależnioną opowiadają Krystyna, Katarzyna i Renata należące do rodzinnych grup Nar-Anon. O konieczności stawiania granic, mądrej miłości i pomocy sobie mówią w programie Pierwszy krok.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
15:52
Las kupię! Nadleśnictwa ruszają na zakupy
-
15:27
„Cały ten świat ma dzikość w sercu i szaleństwo na twarzy”. Jak David Lynch przekracza granice
-
14:53
Od poniedziałku zmiany w okolicy cmentarza Grębałów
-
14:34
Ekstraklasa. Cracovia - Jagiellonia Białystok. Relacja LIVE
-
14:05
Manifestacja poparcia dla Ukrainy w Tarnowie
-
13:34
UMK: Ośrodek rehabilitacji dla dzikich zwierząt to nie grzebowisko
-
13:05
Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim. "Żegnamy autorytet, świadka historii, przyjaciela"
-
12:39
Poprawił się stan zdrowia papieża Franciszka. "Z ufnością kontynuuję kurację"
-
11:57
Arcyważne zwycięstwo Puszczy! Żubry pokonują Lechię 2:0
-
10:00
"Dzikość serca" czyli pokręcony świat Davida Lyncha