Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Najdłuższe lato w życiu i pożegannie dzieciństa w "Absolutnych debiutantach"

Pogoda za oknem nastraja do domowych seansów, a w kontrze do szarugi i deszczów warto sięgać po serialowe propozycje, które przypomną nam jak piękne jest życie latem (bo lato wróci, zawsze wraca). Dzisiaj w ramach cyklu "Seriale na raz" Sylwia Paszkowska rozmawia z dr Kają Łuczyńską (Kino Pod Baranami)  o "Absolutnych debiutantach". Polska produkcja przenosi nas do specyficznego momentu w życiu, czyli najdłuższych wakacji na przełomie dzieciństwa i dorosłości, zaraz po maturze. Bohaterowie, Lena i Niko (w tych rolach Martyna Byczkowska i Bartłomiej Deklewa), stoją przed ważnym egzaminem do szkoły filmowej w Łodzi, która jest ich celem i marzeniem. Odwiedzają nadmorski zakątek, w którym wraz z rodzinami spędzali w przeszłości letnie miesiące. Jednak tym razem czują, że to może być ostatnie takie lato. Przyjaciele z dzieciństwa muszą pożegnać się z bezpiecznym światem i przygotować na zmiany, które przynosi dorosłość.

Kadr z serialu "Absolutni debiutanci"

Choć "Absolutni debiutanci" to serial reklamowany jako opowieść dla młodzieży i o młodzieży, równie ważną rolę odgrywają w nim rodzice (Katarzyna Warnke i Piotr Witkowski jako jedna para, Andrzej Konopka i Anna Krotowska jako druga). Ich historie są prowadzone równolegle i stanowią równie istotny element fabuły. Dwie rodziny, które spędzały ze sobą wakacje przez wiele lat, zaczynają odkrywać przed sobą skrywane napięcia, konflikty i kryzysy, które wychodzą na jaw w trakcie akcji serialu.

"Absolutni Debiutanci" to serial, który w sposób wyraźny nawiązuje do różnych filmowych tytułów. Historia o młodych ludziach marzących o karierze filmowej przywodzi na myśl takie produkcje jak "Marzyciele" czy "Tamte dni, tamte noce". Szczególne podobieństwa można dostrzec w scenach kręcenia filmu kostiumowego, które kojarzą się z "Portretem kobiety w ogniu".

(cała rozmowa do posłuchania)


"Absolutni Debiutanci" to serial, który w sposób wyraźny nawiązuje do różnych filmowych tytułów. Historia o młodych ludziach marzących o karierze filmowej przywodzi na myśl takie produkcje jak "Marzyciele" czy "Tamte dni, tamte noce". Szczególne podobieństwa można dostrzec w scenach kręcenia filmu kostiumowego, które kojarzą się z "Portretem kobiety w ogniu".
Tematy:
Autor:
Sylwia Paszkowska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię