Czym jest tabletka do antykoncepcji awaryjnej i jakie środki zostaną wprowadzone teraz bez recepty dla kobiet pełnoletnich? Co z kobietami poniżej 18. roku?
Plany są takie, żeby ułatwić dostęp do tabletki, którą nazywamy antykoncepcją awaryjną. Zawiera ona substancje dostępne na naszym rynku - lewonorgestrel i octan uliprystalu, są one bardzo podobne ze względu na sposób działania. Te tabletki nie powodują aborcji. Mają zapobiec koncepcji, czyli w połączeniu się plemnika z komórką jajową i w zależności od momentu kiedy zostaną zastosowane albo opóźniają owulację, czyli ta komórka jajowa w ogóle się nie pojawia albo będzie opóźnione jej pojawienie się. Zmieniają one też strukturę śluzu, czyli plemnik ma kłopot z dotarciem do komórki jajowej. Jeżeli zdarzy się, że dotrze, to zmienia trochę strukturę endometrium i utrudnia zagnieżdżenie się komórki jajowej, ale nie powoduje przerwania ciąży.
Od 1 maja tabletki będą dostępne dla kobiet pełnoletnich, ale osoby niepełnoletnie nie będą mogły kupić ich bez zgody rodziców.
Wolelibyśmy, żeby było to świadczenie farmaceutyczne, to jest pewien niuans, ale wiem, że Naczelna Izba Aptekarska wolałaby, żeby było to świadczeniem. Wiek wzbudza kontrowersje także u farmaceutów. Z jednej strony osoba 15-letnia prawnie może współżyć, z drugiej strony ogranicza się dostęp do tabletki, która jest najprostszym sposobem zapobiegania pewnym konsekwencjom. Z drugiej strony jak się jedzie na wycieczkę szkolną, to rodzice podpisują zgodę, żeby dziecko mogło pojechać. Tu jest pewien dysonans prawny jak traktować te młode osoby.
(cała rozmowa do posłuchania)