Kiedy mieszkał w Krakowie wspierał swoim talentem wielu tutejszych wykonawców. Gitara Kuby Dudy brzmiała w utworach Vladimirskiej, Patricka The Pana oraz na płycie “Ucieczka Saula” Limboskiego”. On sam prowadził zespół Dym. W pewnym momencie Kuba skupił się przede wszystkim na instrumentalnej muzyce, inspirowanej filmowymi ścieżkami. Teraz artysta mieszka w Warszawie i nadal nie wypuszcza gitary z rąk, zapraszając nas do wędrówki wyobraźnią przy melodiach z najnowszej płyty “Sad & Beautiful”. O swoich inspiracjach fado, podróżach do Rumunii i Portugalii oraz jeszcze kilku sprawach Kuba Duda opowiedział Agnieszce Barańskiej.
- A
- A
- A
Muzyka do fantazjowania. Kuba Duda o nowej płycie “Sad & Beautiful”
Autor:
Agnieszka Barańska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:05
PŚ w skokach - Polacy na piątym miejscu w Zakopanem, wygrali Austriacy
-
18:01
Szef MON: Polska powinna być transatlantykiem
-
17:10
Luk Perceval o spektaklu "Seks, hajs i głód, kronika rodzinna według Emila Zoli": pytam, jak to możliwe, że żyjemy w takim świecie
-
16:07
Mieszkańcy o eksplozji w Zakładach Azotowych w Tarnowie: "Olbrzymi wybuch i łuna na niebie"
-
15:18
Dobra wiadomość na początek ferii. Otwarta trasa w Kotle Gąsienicowym
-
15:04
Śmiertelne potrącenie w Rząsce koło Krakowa. Wstrzymany był ruch kolejowy w obu kierunkach
-
14:42
Podłęże-Piekiełko: z Gdowa do Krakowa w mniej niż 30 minut
-
14:08
PŚ w snowboardzie: Aleksandra Król-Walas trzecia w Bansku
-
13:30
Tragedia w Czchowie. Podczas prac w lesie zginął mężczyzna
-
22:30
Nie jesteśmy już Robinsonami Cruzoe. Zjadamy z pazerności