Svitlana Sychevska wykonuje ruchy wyprzedzające rzeczywistość.Tak było nie tylko z przyjazdem do Polski ale również z życiem zawodowym.Zdecydowała przypadkowa sytuacja.Kluczowe okazało się jednak miejsce i intuicja. Aktualnie jest jedną z osób tworzących
stowarzyszenie Asystentów Międzykulturowych TO MA SENS. Svitlana przyjechała do Krakowa jeszcze przed Majdanem, gdy ukraiński akcent brzmiał tu bardziej przypadkowo. Jeszcze kilka lat temu nie zdecydowałaby się na rozmowę o swoim życiu, dziś jest łatwiej.
- A
- A
- A
Może komuś posłuży moja opowieść, będzie wsparciem
Kilkanaście lat temu podjęła decyzję, która być może uratowała całą rodzinę. Zajęło 7 lat,by poczuć, że chce do domu, do Krakowa.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
17:05
Lista Niezapomnianych Przebojów nr 1556 z 23.02.2025
-
17:01
Rusza rozbudowa Zakopianki w Libertowie. Światła zastąpi tunel
-
16:30
Interesuje mnie opowiadanie historii z perspektywy robaczka - Jacek Świdziński o sztuce komiksu
-
16:26
KOMIKS | "Brzask" Jacka Świdzińskiego
-
15:52
Las kupię! Nadleśnictwa ruszają na zakupy
-
15:27
„Cały ten świat ma dzikość w sercu i szaleństwo na twarzy”. Jak David Lynch przekracza granice
-
14:53
Od poniedziałku zmiany w okolicy cmentarza Grębałów
-
14:34
Pasy z szóstym z rzędu remisem. Jaga gubi punkty w Krakowie
-
14:05
Manifestacja poparcia dla Ukrainy w Tarnowie
-
10:00
"Dzikość serca" czyli pokręcony świat Davida Lyncha