Umarł w opinii świętości, jednak ponieważ żył głownie za klauzurą, to poza braćmi i paniami, które pracowały wtedy w bibliotece, nikt go nie pamięta. Zostały jakieś odpryski wspomnień, ciepłe opowieści o jego poczuciu humoru, pobożności i dobroci. Ale trafił na swoją badaczkę i autorkę
Elżbieta Wiater – doktor teologii, historyk i dziennikarka. A może to Gwala trafił na Panią ?
Jakie są kulisy powstania książki?
- A
- A
- A
"Milczący kaznodzieja" E. Wiater
Książka może być ciekawa, ale czy zainteresuje czytelników historia faceta schowanego za klauzurowymi drzwiami? To pytanie pojawiło się także we mnie. Czy warto o niej rozmawiać w Duchowym Kole kultury? Pamiętam spotkanie z jej autorką, która z pasją mówiła o tym, który dziś jest kandydatem na ołtarze, a proces rozpoczęli przed 5-ciu laty Dominikanie. To historia z drugiego szeregu , warto ją poznać !
Autor:
Anna Kluz- Łoś
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
07:55
Medal celem tenisistek stołowych Bronowianki
-
07:50
Od środy pasażerowie skorzystają z nowego dworca autobusowego w Miechowie
-
07:29
Na Powiślu Dąbrowskim powstanie w końcu schronisko dla zwierząt? Jest pierwszy kroczek
-
07:07
Tatry popularne jak nigdy! Padł frekwencyjny rekord
-
06:49
Zamiast więzienia, zakład psychiatryczny dla dzieciobójczyni z Zagórzan?
-
06:31
Środa z przejaśnieniami. Na północy kraju chłodniej niż na południu
-
06:18
Pierwsze w 2025 roku Marki Radia Kraków dla Muzeum Manggha oraz Muzeum Narodowego w Krakowie
-
06:11
Aktualności komunikacyjne 5.02
-
06:04
Wilki znów podchodzą w pobliże domów. To m.in. efekt małej ilości śniegu
-
22:30
„Motus” czyli zmysłowa, dźwiękowa podroż po Krakowie