Teraz, w styczniu tego roku, po raz pierwszy mieszkałem na medynie. Dziesięć minut piechotą od najważniejszych symboli i zabytków miasta. W dobrym punkcie medyny. Z tej perspektywy oglądałem inaczej Marrakesz. Dosłownie od środka. Fotografując i nagrywając dźwięki najstarszej części miasta, w którym przenikają się klimaty berberyjskie, arabskie, francuskie, senegalskie…
Razem z Elżbietą (która także bywa od lat w Marrakeszu) proponuję wyprawę z „Południkiem Café” MARRAKESZ NA PIECHOTĘ. Już w najbliższą niedzielę (23 lutego) w południe! Wyprawę pełną nagranych w styczniu dźwięków i dobrej muzyki z Maroka.
Zdjęcia: Katarzyna Wierzba (styczeń 2025)