Zapis rozmowy Jacka Bańki z burmistrzem Zakopanego, Leszkiem Dorulą.
Przed wakacjami pojawiały się publikacje dotyczące turystycznego kryzysu w Zakopanem. Sprawdzają się te prognozy po pierwszym tygodniu lipca?
- Wiele razy się wypowiadałem w tym temacie. Przed każdym sezonem próbuje się stworzyć atmosferę, jakby było totalne załamanie turystyczne. Zmienia się turysta. On już nie zamawia noclegu wiele miesięcy wcześniej. Robi to w ostatniej chwili. Uzależnia to od pogody i innych czynników. Tak jest w wielu miejscowościach turystycznych. Rozmawiam z włodarzami miejsc nad morzem i w górach. Prawdziwy sezon zawsze zaczynał się koło 15 lipca. Liczymy, że tak będzie i teraz.
Według przedstawicieli Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, do Zakopanego zaczęli wracać turyści zagraniczni. Już nie tylko Słowacy, Czesi i Węgrzy, ale także Europa Zachodnia. Widać już odbudowę tego segmentu?
- Zakopane jest bardzo dobrze postrzegane. Mam kontakt z konsulami, ambasadorami. Dziękowali mi, że turyści z ich krajów czują się w Zakopanem bardzo bezpiecznie. Taki stały kontakt mam z konsulem Węgier i wieloma ambasadami. Mamy nadzieję, że turystyka z obszarów Europy i ze świata… Są też często Polacy mieszkający w Anglii, USA. Oni przywożą swoich znajomych. Był okres załamania w czasie pandemii. Teraz ta turystyka zagraniczna w Zakopanem ma się coraz lepiej. Mamy nadzieję, że kolejne lata będą się dobrze rozwijać w tym kierunku.
Widzimy też zainteresowanie turystów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mamy też połączenie z Ankarą i Stambułem. Jak długo będzie trzeba czekać na efekt tych lotnisk hubowych?
- Teraz biura podróży dają takie oferty, że jak przyjeżdża się do Polski, w ofercie jest też Zakopane. Wszystko to, co w ostatnich latach się działo w Zakopanem pod względem promocji i wydarzeń, czyli wydarzenia sportowe, Sylwester, dały tak mocną promocję, że turyści są zainteresowani. Chodzi o nasze piękne góry i region. Przez te wydarzenia Zakopane też przyciąga turystów z całego świata. Dziękuje naszym mieszkańcom, przedsiębiorcom, którzy się włączają w działanie, żeby nasze miasto było atrakcyjne. Oby zawsze tak było.
Jakiego efektu w Zakopanem pan oczekuje po zakończonych Igrzyskach Europejskich?
- To przedsionek organizowania bardzo dużych imprez sportowych. Jestem przekonany, że jak zrealizujemy plany obwodnicy… Są uzgodnienia z rządem. Do tego inwestycje, jak parkingi zaporowe. Wtedy można śmiało myśleć o wydarzeniach z najwyższej półki, łącznie z Olimpiadą i Mistrzostwami Świata.
Ostatnie doniesienia medialne mówią, że Polska mogłaby się ubiegać o Letnie Igrzyska w Warszawie. Byłoby to przekreślenie marzeń o Zimowych Igrzyskach w Zakopanem i na Słowacji?
- Myślę, że nie. Trzeba odróżniać Igrzyska letnie i zimowe. Na pewno to by było w różnym czasie. Takie połączenie zaangażowania naszego rządu w Zimowe Igrzyska byłoby wskazane. Widzimy wypowiedzi ministra sportu i przedstawicieli rządu, że jest zainteresowanie rządu taką Olimpiadą Zimową w naszym kraju.
Dziś w Zakopanem rusza Zakopiański Festiwal Literacki. Rozrasta się do tego Muzeum Tatrzańskie. Na jakich turystów oczekiwać będzie Zakopane?
- To ósmy Festiwal Literacki. To na pewno nowa oferta dla turysty i dla naszych mieszkańców. Zakopane cały czas pokazuje, że nie jest miejscem, które ma tylko góry, turystykę. Mocno pracujemy nad wydarzeniami kulturalnymi. Każdy przyjeżdżający powinien znaleźć coś dla siebie, żeby spędzić czas w dni z gorszą pogodą. Pracujemy nad wydarzeniami sportowymi i regionalnymi, jak Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich. Mało jest takich miejscowości w Polsce, gdzie można mieć tak szeroką ofertę.
Dodajmy do tego otwartą niedawno Stację Kultura Zakopane. Jakie znaczenie będzie miało to miejsce w kontekście Festiwalu Literackiego?
- Chcemy, żeby każdy przyjeżdżający do Zakopanego na dworcu mógł się już zetknąć z kulturą i prawdziwą informacją. To ma być punkt, gdzie można też kupić prawdziwą pamiątkę, nie chiński wyrób. To miejsce daje możliwość taką, żeby skorzystać przy samym przyjeździe. To nie jest jedyne, co powstało w ostatnim czasie. Powstał też Czerwony Dwór i Medioteka. Będziemy ją otwierać na dworcu w centrum komunikacyjnym. Tam będzie Festiwal Literacki, żeby pokazać, jak piękne pomieszczenia mamy w Zakopanem. Ona będzie witała i żegnała podróżnych. Będą tam mogli odpocząć i zapoznać się ze wszystkim co lubią.
Zakopane świętuje i przypomina o 90-leciu uzyskania praw miejskich. Co w ramach tego jubileuszu miasto przygotowuje?
- Zapraszam serdecznie na ten jubileusz. Część pozostawię jako niespodziankę, żeby przyjechać i skorzystać. Oczywiście będziemy obchodzić to hucznie i uroczyście.