Zadam Ci to podstawowe, ale chyba niepotrzebne pytanie: czy Agatha Christie to klasyka?
Nie no, bez wątpienia klasyka, tutaj nie ma się nad czym zastanawiać.
Co takiego zrobiła, że ten status jest niepodważalny?
Zacznijmy od tego, że - to moja kolejna teoria - jeśli chodzi o kryminał, to Agatha Christie powiedziała już wszystko, a to co inni autorzy, w tym też ja, robimy teraz, to jest nadal jakiegoś rodzaju cytowanie, wykorzystywanie tych przez nią wymyślonych elementów, tylko po prostu podawanie ich w inny sposób. Jest słynna anegdota o tym, jak Agatha Christie złamała regułę Klubu Detektywów, czyli takiego stowarzyszenia pisarzy kryminałów założonego w 1920 roku.
Żeby tam wstąpić trzeba było złożyć przysięgę, to było bardzo formalne. I tam stworzono właśnie taki zestaw różnych zasad, których ci autorzy mieli się trzymać, co miało na celu utrzymanie wysokiego poziomu tej literatury. Agatha Christie wyleciała stamtąd za jej słynną powieść “Zabójstwo Rogera Ackroyda”, gdzie właśnie złamała… to będzie spoiler, mogę?
Myślę, że tak. Ale żebyśmy miały czyste sumienie, to - uwaga - spoiler alert!
To tam pojawił się narrator, który okazał się mordercą. I ona za to wyleciała z tego Klubu Detektywów, ale tak naprawdę ona powinna wylatywać z niego regularnie, co roku, bo ona złamała praktycznie wszystkie zasady, które tam obowiązywały. Wydaje mi się, że ona się wykazała ogromnym sprytem, bo gdyby ona tego nie zrobiła, to w końcu ktoś inny by to zrobił.
A dzięki temu, że złamała te zasady, wyniosła kryminał na kolejny poziom, bo tam były na przykład takie zasady, że nie wolno wprowadzać bliźniaków, albo tak zwana zasada ratio, czyli że nie może być elementów nadprzyrodzonych. A ona sobie z tymi wszystkimi elementami jakoś tak igrała w tych książkach. Na przykład byli bliźniacy, czyli Hercules Poirot i jego brat Achilles Poirot, który jednak na końcu okazał się nieprawdziwy. Nigdy nie było takiego brata, więc ona jakby...
Ona się świetnie bawiła tymi różnymi zasadami, a raczej łamaniem ich. Poza tym wydaje mi się, że ona stworzyła też każdy typ mordercy czy też morderstwa. Mamy morderstwo, które popełnili wszyscy podejrzani. Mamy mordercę narratora. U niej też chyba pierwszy raz pojawił się morderca, który był dzieckiem. To też była jedna z zasad, że morderca nie może być dzieckiem. Był też morderca, detektyw, policjant, lekarz…
Więcej znajdziesz w podcaście.