Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Religia Raelian: Kosmici, eksperymenty genetyczne i zagłada Atlantydy

Mieli przybyć z dalekiej planety Elohim, po to, by stworzyć na ziemi nowy gatunek inteligentnych istot. Przeprowadzili serię udanych eksperymentów genetycznych, efektem których był człowiek. Wbrew zakazowi przekazali mu tajemnicę istnienia, po czym próbowali zniszczyć owoc swojego eksperymentu. Człowiek jednak przetrwał…

Supposed_UFO,_Passaic,_New_Jersey

Posłuchaj podcastu

Tak w największym skrócie można opisać doktrynę Raelian, największego i najbardziej znanego kultu UFO, założonego w latach 70. we Francji przez Claude’a Vorilhona. Historia religii opartych na wierze w istoty pozaziemskie ingerujące w życie na naszej planecie jest jednak znacznie dłuższa, sięga czasów tuż powojennych.

Jak wyjaśnia prof. Piotr Czarnecki z Instytutu Religioznawstwa UJ: „już pod koniec II Wojny Światowej zaczynają się pojawiać doniesienia alianckich pilotów o niezidentyfikowanych obiektach latających, czyli UFO”.

Także po wojnie piloci raportują obserwacje dziwnych zjawisk i maszyn latających. Najgłośniej i najdobitniej o swoich doświadczeniach opowiadał Kenneth Arnold, który, jak sam twierdził, widział na niebie „latające spodki”.

Prof. Czarnecki: „rzecz w tym, że to, co Arnold widział i co później narysował, wcale nie wygląda, jak spodek, jest natomiast uderzająco podobne do niemieckiego prototypu bombowca z końca II Wojny Światowej - Horten Ho 229. Amerykanie do dziś mają ten prototyp”.

Ważnym wydarzeniem w rozwoju kultów UFO było też Roswell. Prof. Czarnecki: „coś tam się rozbiło. Według oficjalnych informacji był to balon meteorologiczny, tylko że ludzie nie uwierzyli w tę informację. Nie uwierzyli, bo wojsko i służby specjalne natychmiast otoczyły teren katastrofy i zebrały szczątki rozbitego obiektu”.

Roswell doprowadziło do powstania rozbudowanej świeckiej mitologii zakładającej współpracę światowych mocarstw z kosmitami. Prof. Czarnecki: „kosmici mieli się spotkać z prezydentem Trumanem na lotnisku w Waszyngtonie i z Józefem Stalinem na lotnisku Wnukowo w Moskwie; zaproponować im współpracę, która miała polegać na tym, że kosmici mieli przekazać USA i ZSRR zaawansowaną technologię wojskową, a w zamian za to uzyskać cichą zgodę na porywanie ludzi i przeprowadzanie na nich eksperymentów”.

Ten układ miał być zawarty ze złymi, tzw. szarymi kosmitami, ale bardzo szybko, bo już w latach 50. pojawiła się druga, „dobra” rasa kosmitów – nordic aliens. Oni przybywali na ziemię, by pomóc ludziom, ostrzegali ich przed nadciągającą katastrofą jądrową.

Prof. Czarnecki: „George Adamski, Amerykanin polskiego pochodzenia z Kalifornii, ogłosił, że w 1952 roku spotkał się na kalifornijskiej pustyni z Wenusjaninem Ortonem, blondynem o niebieskich oczach. I tak właśnie pojawiła się mitologia nordic aliens”.

Prof. Piotr Czarnecki z Instytutu Religioznawstwa UJ

Prof. Piotr Czarnecki z Instytutu Religioznawstwa UJ

Pierwszą pełnoprawną religią UFO była organizacja założona w 1954 roku w USA przez małżeństwo Ruth i Ernesta Normanów. Unarius Academy of Science zakładało istnienie bezosobowego absolutu i kosmitów, którzy stali na znacznie wyższym poziomie rozwoju zarówno naukowego, jak i duchowego, niż ludzie. Małżeństwo Normanów miało się komunikować z kosmitami telepatycznie, ci zaś przestrzegali przed nadchodzącą atomową katastrofą, podobną do tej, która dotknęła już kiedyś Atlantydę i Lemurię...

Prof. Czarnecki: „w 2001 roku kosmici mieli przylecieć na ziemię, utworzyć tu akademię, rodzaj kosmicznego uniwersytetu dla ludzi. Mieli udostępnić całą kosmiczną wiedzę, także tę zatopioną wraz z Atlantydą. Członkowie Unarius Academy of Science tłumaczyli fakt, że do niczego takiego nie doszło zamachami na World Trade Center w USA. Kosmici mieli się zrazić do ludzi, którzy nie pozbyli się agresji i okazali się nieprzygotowanymi na przyjęcie kosmicznej wiedzy”.

Zaledwie rok po założeniu amerykańskiej religii UFO, podobna powstała w Wielkiej Brytanii. Jej twórcą był londyński taksówkarz i miłośnik jogi Georg King. Członkowie Aetherius Society wierzą, że twórcy wielkich religii (m.in. Budda i Jezus Chrystus) byli przybyszami z innych planet. Przybywali na Ziemię, aby pomagać ludziom w duchowym rozwoju. Aetherius Society to też wiara w obietnicę wiecznego pokoju, ma on zapanować w nadchodzącej erze wodnika.

Prof. Czarnecki: „Georg King został podczas praktykowania jogi zaproszony do tego, by stać się ziemskim reprezentantem >>Międzygwiezdnego Parlamentu<<. Miał on też skonstruować >>baterię modlitewną – prayer battery<<, za pomocą której ludzkość może gromadzić energię modlitewną. Ta energia miała być magazynowa i w razie potrzeby uwalniana przez spiritual energy radiatior w sytuacjach wymagających wsparcia mocy duchowej, takich jak katastrofy naturalne, wojny itp., w celu masowego uzdrawiania”.

Religia UFO funkcjonowała też w Polsce. Na przełomie lat 80. i 90. Edward Mielnik stworzył we Wrocławiu Międzynarodowe Centrum Odnowy Ludzi i Ziemi „Antrovis”.

Prof. Czarnecki: „Mielnik przedstawił swoją własną autorską koncepcję wszechświata, składającego się z półkuli materialnej i antymaterialnej. W 2000 roku miało dojść do przesunięcia ziemi na półkulę antymaterialną, towarzyszyć temu miały katastrofy i zagłada wielu narodów. Przetrwać mieli Polanie”.

Antrovis działał zaledwie kilka lat. Był to kult bardzo silnie antysemicki, przedstawiający historię ludzkości jako walkę Słowian i Hebrajczyków, którzy na ziemię mieli przybyć z kosmosu 10 miliardów lat temu (sic!) i od tej pory walczyć o kontrolę nad światem...

Wszystko miało się zakończyć we wspomnianym roku dwutysięcznym, ruch Antrovis zapobiegawczo rozwiązał się jednak kilka lat wcześniej.

Autor:
Rafał Nowak-Bończa

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię