Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

"Kororo" - reportaż Anny Łoś na Prix Europa

Bohaterem audycji jest Stefan Dymiter - zwany Kororo. Dla wielu stał się znakiem, symbolem Krakowa i ulicy Floriańskiej. Nieżyjący już romski muzyk wciąż budzi zainteresowanie etnografów, biografów i szerszej publiczności. Ma swoje murale w Warszawie i Płonnej w Beskidzie Niskim, gdzie się urodził. Reportaż "Kororo czyli samotna wyspa" będzie reprezentował Polskie Radio w kategorii audycja o muzyce.

Stefan Dymiter i Michał Misztal

Grał na zaimprowizowanej scenie, wprost na trotuarze, obok kosza na śmieci. Na wózku ze skrzypcami prawie wrośniętymi w wątłe ciało. Aktywny w latach 80,90-tych. Potem zniknął. Kororo dzisiaj budzi coraz większe zainteresowanie etnografów, biografów i szerszej publiczności.

Michał Misztal – pracownik Muzeum Historii Fotografii, w latach szkolnych był „asystentem „Korora”, dziś zbiera wszelkie po nim pamiątki , jest założycielem strony internetowej na FB „Stefan Kororo”. "Kilka tygodni temu przyłapałem się na takim czymś, że pomyślałem, że już zwariowałem. Słyszę skrzypce przy Floriańskiej , ale przecież wiem, że go tam nie ma. Ale idę i chcę się upewnić. No jest skrzypek jakiś skrzypek, nie Rom. Tak mi go brakuje."

Prof. Anna Grażyna Piotrowska z Uniwersytetu Jagiellońskiego,muzykolog, specjalizująca się w muzyce romskiej, jest autorką biografii Stefana Dymitera "Ławutaris czyli skrzypek".  Wspomina: "Pamiętam Korora. Byłam wtedy uczennicą szkoły muzycznej, liceum muzycznego, które mieści się na ulicy Basztowej czyli jakby w obrębie Starego Miasta . Niedaleko funkcjonowała kapela Korora i jako młodzi ludzie przechodziliśmy niejednokrotnie obok kapeli cygańskiej. Ale właśnie szkolnictwo wcześniejsze nie zwracało uwagę na tego rodzaju muzykowanie ludowe, folkowe, popularne. Ono było deprecjonowane."

Z kolei prof. Antoni Kapralski socjolog z Uniwersytetu Pedagogicznego  w Krakowie mówi: "To był taki stały element krajobrazu, choć ja go widywałem częściej pod Sukiennicami czyli to było w czasach późniejszych, kiedy on się przesunął spod Bramy Floriańskiej na środek Rynku.Budował tłum wokół siebie, bo było to coś niezwykłego zobaczyć człowieka tak źle potraktowanego przez los, który przy całej swojej fizyczności wydaje tak piękne dźwięki. Ja się wprawdzie za bardzo na tym nie znam, ale zawsze miałem wrażenie, że to trochę było tak „na odczep się”, ale to jest dość specyficzne dla kapel, które grają dla tłumu, bo wiadomo, że tam nie ma koneserów. Niecodziennie przychodzi Menuhin posłuchać."

Festiwal Prix Europa nagradza najlepsze europejskie produkcje audio, wideo i internetowe, które wyróżniają się wizją, kreatywnością, kunsztem oraz misją społeczną, w celu popularyzacji i upowszechnienia ich w Europie i na świecie. Hasło tegorocznej edycji brzmi: Media publiczne – doskonałość i oddziaływanie we wszystkich gatunkach.

W konkursie PRIX EUROPA 2023 mogą brać udział produkcje, które są finansowane/współfinansowane przez media publiczne oraz nadawcy i producenci medialni z siedzibą w Europie, którzy posiadają prawa do zgłoszonej produkcji.



Autor:
Anna Kluz- Łoś

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię