- Jeśli chodzi o kwestię ciąży uczennicy na obozie, zgodnie z przepisami nie jest tak, że opiekun będzie płacił alimenty. Kiedyś było takie przekonanie w społeczeństwie, że jak dziewczynka będzie w ciąży, wtedy nie z automatu opiekun będzie płacił alimenty. Nie ma żadnego przepisu, który by nakładał obowiązek płacenia alimentów. Alimenty płacą osoby, które są rodzicami lub dziadkami. Chodzi o określenie pierwszej grupy zobowiązanej. Jak ta grupa nie płaci, druga grupa też jest. Chodzi o zabezpieczenie dobra dziecka. Nie ma żadnej podstawy prawnej, żeby opiekun płacił alimenty, chyba że on by był ojcem dziecka. Wtedy zapłaci, ale z tytułu bycia ojcem - mówi radca prawny Piotr Madej.
Radca prawny dodaje, że faktycznie można rozważyć w tej sytuacji jednak kwestię odpowiedzialności odszkodowawczej.
- Tu wracamy do rozporządzenia, które reguluje kwestię wypoczynku dzieci i młodzieży. Opiekun jest zobowiązany zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki pobytu dziecka na wyjeździe. Tutaj, jeśli by doszło do takiej sytuacji, należy rozważyć, czy z punktu widzenia prawa cywilnego, on nie dopełnił swoich obowiązków, czy on prawidłowo dzieci pilnował, także w nocy? Jeśli byśmy udowodnili naruszenie przepisów, jest przesłanka odpowiedzialności. Mamy także związek przyczynowo-skutkowy między niedopełnieniem obowiązków opiekuna i tą sytuacją. Jest kwestia winy i szkody. Mam tu problem. Czy ciąża jest szkodą? Dziecko w łonie matki nie jest szkodą, ale może być tak, że pewne utracone korzyści matki tego dziecka, związane z przerwą w edukacji i innymi planami życiowymi, okażą się niemożliwe do realizacji. Czy taki opiekun nie poniesie wtedy odpowiedzialności odszkodowawczej? - dodaje Madej.