Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Jak śpimy, co śnimy i jak śnienie wpłynęło na sztukę?

Wystawa „Śpij spokojnie, dobrze śnij” w krakowskim Muzeum Etnograficznym to nietypowa wyprawa w świat snu i jego kulturowych znaczeń. Kuratorki wystawy, Justyna Masłowiec i Beata Skoczeń-Marchewka, zapraszają do domu Esterki przy ulicy Krakowskiej 46, aby spojrzeć na sen przez pryzmat etnografii i sztuki. Jest to opowieść o śnie jako nieodłącznym elemencie ludzkiego życia – fizjologicznym, psychologicznym i symbolicznym. Ekspozycja porusza aspekty snu od jego biologicznej potrzeby po duchowe znaczenia i interpretacje obecne w wielu kulturach.

Zdjęcie ilustracyjne/Fot. pixabay

Fascynująca podróż w świat snu

Na wystawie „Śpij spokojnie, dobrze śnij” odnajdziemy artefakty pokazujące, jak ludzie różnych epok i kultur przygotowywali się do snu. Łóżko, ten podstawowy mebel kojarzony z odpoczynkiem, na ekspozycji przybiera różne formy – od królewskiego łoża po proste posłanie chłopskie. Każdy z eksponatów pokazuje nie tylko różnorodność kulturową, ale i podobieństwa ludzkich potrzeb: poszukiwanie bezpieczeństwa, ciepła i komfortu podczas snu. Sen był od zawsze postrzegany jako odrębny wymiar, czasami utożsamiany z wędrówką w nieznane – obszar, w którym zacierają się granice czasu i przestrzeni.

Na wystawie prezentowane są także dzieła artystów z nurtów nieakademickich, którzy poprzez swoje oniryczne wizje ukazują najgłębsze emocje, przeżycia i doświadczenia. Dla wielu z nich sny stały się sposobem na wyrażenie traum oraz próbą zrozumienia rzeczywistości. Jednym z wyjątkowych przykładów jest twórczość Jerzego Niedziałka – artysty, który zaczął ilustrować swoje sny w latach 70. XX wieku. Rysunki Niedziałka, zrodzone z jego przeżyć i wyzwań epoki, wciągają odbiorcę w świat jego prywatnych emocji, nierzadko inspirowanych trudnymi wydarzeniami historycznymi.

Justyna Masłowiec i Beata Skoczeń-Marchewka, fot. Sylwia Paszkowska

Justyna Masłowiec i Beata Skoczeń-Marchewka, fot. Sylwia Paszkowska

Sen jako symbol

Sny od dawna były utożsamiane ze stanem bliskim śmierci – jedną z fundamentalnych metafor i symboli, które przez stulecia towarzyszyły ludzkiej wyobraźni. Kuratorki wybrały trzy szczególne aspekty, wokół których zbudowano narrację wystawy: sen jako śmierć, sen jako miłość oraz sen jako bezwład. Każdy z nich stanowi próbę interpretacji snu poprzez język muzealnych obiektów, wyłuskujący z nich nie tylko wymiar fizyczny, ale i duchowy, podkreślający pokrewieństwo snu z wiecznym odpoczynkiem. Stąd odniesienia do inskrypcji nagrobnych, które symbolizują sen jako przejście do innego, nieznanego świata.

Więcej o wystawie TUTAJ

(cała rozmowa do posłuchania)

Tematy:
Autor:
Sylwia Paszkowska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię