"Historia powrotu ołtarza Wita stwosza do Polski - pisze we wstępie do książki "Zagrabiony.Odzyskany.Historia powrotu ołtarza Wita Stwosza do Krakowa " Agata Wolska - pozornie poznana okazała się jednym z bardziej skomplkiwanych procesów zakorzenionych w szerszym kontekście polskich prac nad przyszłym traktatem pokojowym i alianckiej polityki restytucyjnej. Weryfikacja informacji o jednostkowym losie ołtarza doprowadziła do bardziej ogólnych wniosków dotyczących polskiego wątku tej polityki, jej genezy, mechanizmów, tła i rezonansu społecznego. Pozowoliła ona zarazem na ukazanie rozbieżności między polską i amerykańską wizją zwrotów i rekompensat strat wojennych ".
"Wit Stwosz, rzeźbiarz wywodzący się z południowoniemieckiego kręgu artystycznego prace nad swoim opus magnum rozpoczął w 1477 roku. Stworzył ołtarz o wybitnych walorach artystycznych, rozbudowanym programie ikonograficznym i niezwykłej ekspresji - swoisty traktat teologiczny o roli Matki Boskiej w dziele zbawienia świata."(Agata Wolska)
Pod koniec sierpnia 1939 roku zdemontowany ołtarz został wyekspediowany drogą wodną do Sandomierza ( transport nadzorował dr Karol Estreicher). 30 pak z figurami zostało złożonych częsciowo w seminarium duchownym, częściowo w Katedrze. Szafa ołtarzowa została w Krakowie , w Kosciele Mariackim do 1940 roku. Odnalezione przez Niemców figury z ołtarza zrabowano w pażdzierniku 1939 roku i wywieziono do Rzeszy potem także i szafę ołtarzową ( najpierw Berlin, potem Norymberga ) .
Ołtarz powrócił do Krakowa, po niełatwych peertraktacjach z aliantami ( w tle zmiana polityczna władzy w Polsce) dopiero z końcem kwietnia 1946 roku. Przez kilka lat , aż do 1949 roku trwała konserwacja ołtarza na Wawelu, ale do Bazyliki Mariackiej, na swoje stałe miejsce, powrócił dopiero 13 kwietnia 1957 roku.