- A
- A
- A
Ja się tego wstydzę, ale nazwanie tego pozwala mi to zamknąć
- Dopóki nie nazwiemy czegoś, dopóty możemy udawać, że to nie istnieje. Wspólnoty konstytuują się wokół tabu. Polega ono na tym, że się umawiamy, że określonego słowa nie używamy. Bo jak go użyjemy, będziemy musieli coś z tym zrobić - mówi językoznawczyni dr Małgorzata Majewska. W rozmowie z Sylwią Paszkowską przekonuje do nieuciekania od trudnych tematów i przywołuje przykład własnego wstydu, którego nazwanie pozwoliło jej zamknąć trudne doświadczenie: Tak, miałam taki etap, okropnie się tego wstydzę, ale taka już nie jestem. Nazwanie tego pozwala mi to zamknąć. Sprawia, że to ja rządzę sytuacją, a nie ona mną.
Autor:
Sylwia Paszkowska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
12:52
Odizolowani, ale nie odcięci. Jak literatura zmienia życie w więzieniu?
-
12:23
Proces biskupa Andrzeja Jeża poza Tarnowem? Chodzi o "dobro wymiaru sprawiedliwości"
-
12:00
Tarnowski Pasaż Odkryć – miejsce spotkań z nauką, źródło wiedzy o mieście
-
12:00
Zielona droga w miejskiej logistyce żywności
-
11:14
Nowa konstrukcja i już się sypie? PKP PLK uspokaja
-
10:05
Makabryczne odkrycie w Żabnie
-
09:58
Weronika Smarduch: to nie jest czas na dokładanie kosztów przedsiębiorcom
-
09:42
Gdy światem rządziła Wielka Bogini. Potęga i upadek Magna Mater
-
09:42
Mieszkania na sprzedaż w Krakowie – ile kosztują teraz mieszkania w Krakowie?
-
09:25
Mała, energooszczędna parterówka z pięknym tarasem – zrealizuj marzenia o własnym domu!