W idei hospicyjnej ważna jest opieka nie tylko nad tymi, którzy odchodzą, ale i tymi, którzy pozostają. Wdowcy i wdowe, córki i synowie, wnuki, czasem rodzice, czy przyjaciele. Gromadzą się na comiesięcznej Mszy św., ale należą także do Klubu Doktora Deszcza. Rozmowy, dyskusje, wsparcie, ale także wspólne wycieczki, wyjścia do teatru, kina, wystawy i prace na rzecz Hospicjum. Mija kilka czy kilkanaście lat od śmierci bliskiej osoby, a Hospicjum stało się drugim domem.
Hospicjum św. Łazarza odwiedziła Marzena Florkowska.
- A
- A
- A
Hospicjum św. Łazarza opiekuje się też Osieroconymi
Miejsce, w którym zawsze ktoś na Ciebie czekaKomentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
14:45
Szczawa oficjalnie nową gminą, ale wciąż ma „pod górkę”
-
13:54
Wypalenie zawodowe – cichy wróg pracownika. Jak je rozpoznać i jak sobie z nim radzić?
-
13:47
Koniec z „dworcem wstydu” w Krynicy. Budynek znów będzie służył podróżnym
-
13:33
Ruszyła częściowa rozbiórka zabytkowego Starego Młyna w Nowym Sączu. ZDJĘCIA
-
13:23
Czy migranci obciążają system ochrony zdrowia? Dane nie pozostawiają wątpliwości
-
13:20
Wypalenie zawodowe – cichy wróg pracownika. Jak je rozpoznać i jak sobie z nim radzić?
-
13:13
Zaginęła 22-letnia Katarzyna Koczot z Krakowa. ZDJĘCIE, RYSOPIS
-
12:48
"Po wypadku świat nam się na chwilę zawali, ale pokazujemy, że da się żyć". Sport ma moc!