- A
- A
- A
Historia naturalnych barwników – jak owady zmieniały modę i sztukę
Wiosna to czas, kiedy przyroda budzi się do życia, a wraz z nią pojawiają się owady skrywające wiele tajemnic. Profesor Kazimierz Wiech zwraca uwagę na bawełnicę korówkę, zwaną także mszycą krwistą. Po jej roztarciu w palcach pozostaje intensywnie czerwony ślad. Mszyca krwista nie była wykorzystywana do produkcji barwników, ale innym owadom przypisano taką rolę. Podczas pobytu w Teksasie profesor Wiech obserwował pluskwiaka koszenilę, który produkuje intensywnie czerwony barwnik. Był on od wieków stosowany przez Indian do barwienia tkanin i prawdopodobnie także do malowania twarzy. Zanim Europejczycy poznali koszenilę, dominującym czerwonym barwnikiem był ten uzyskiwany z czerwca polskiego. Żyjący na korzeniach roślin pluskwiak dostarczał cennego barwnika, eksportowanego przez Polskę w XIV-XVI wieku. Był używany do barwienia tkanin purpuratów i wysoko ceniony w Europie. Zapraszam do wysłuchania podcastu prof. Kazimierza Wiecha oraz wiersza Alicji Zięby.
Autor:
Sylwia Paszkowska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
14:18
Podczas małżeńskiej kłótni zaatakował żonę nożem
-
14:14
Nie pozwoliły zamknąć się w roli modelek i muz. „Mężczyźni surrealiści inaczej postrzegali rolę kobiet”
-
13:59
To nasze święto! Światowy Dzień Radia
-
13:16
Prace na autostradzie A4. Ruch zostanie wstrzymany
-
13:10
Zapewnienie finansowania dla budowy krakowskiego metra w "piątce Piątkowskiej"
-
13:09
W Światowy Dzień Radia pokazaliśmy kulisy naszej pracy w żłobku. Dostaliśmy też wyjątkowe prezenty
-
12:29
Wiele nieprawidłowości ws. wypożyczalni quadów i skuterów śnieżnych na Podhalu
-
11:47
W jaki sposób najskuteczniej załatwić sprawy urzędowe?
-
10:00
Nie pozwoliły zamknąć się w roli modelek i muz. „Mężczyźni surrealiści inaczej postrzegali rolę kobiet”
-
22:30
„Powrót fatum”: Stawiszyński włożył kij w mrowisko