Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Gwiazda, królowie i inne legendy. Prof. Marcin Majewski o Ewangeliach dzieciństwa

Jak to możliwe, że w Ewangelii Mateusza Maria, Józef i Jezus uciekają przed Herodem, który ze strachu przed nowo narodzonym zarządza "rzeź niewiniątek", a w Ewangelii Łukasza (ani żadnych innych źródłach) o rzezi nie ma nawet słowa, jest natomiast obrzezanie małego Jezusa w Jerozolimie, pod nosem króla Judei? Skąd królowie, którzy w Nowym Testamencie nazwani są magami, wiedzieli, jak znaleźć dzieciątko? I co to wszystko ma wspólnego ze starotestamentowymi proroctwami?

David Teniers starszy, Pokłon Trzech Króli

Posłuchaj podcastu

Gdyby chcieć odpowiedzieć na te pytania w najprostszy i najbardziej zwięzły sposób, trzeba by odpowiedzieć – to fikcja literacka, kreacja autorów opowieści o dziecięctwie Jezusa, którzy uprawdopodabniają mesjańskie znaczenie osoby Jezusa, podkreślając jednocześnie wyjątkowość, cudowne okoliczności jego przyjścia na świat.

Robią to w duchu epoki, w której żyli, w stylu, w którym wcześniej opowiadano o narodzinach wielkich władców i proroków. Jak zauważa prof. Marcin Majewski z Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie: „w opowieściach o narodzinach wielkich władców starożytności pojawia się informacja, że towarzyszyła im gwiazda. Znamy wiele monet z czasów rzymskich, zarówno z czasów Oktawiana Augusta, jak i późniejszych – Hadriana, Konstantyna – gdzie na awersie widzimy twarz tego cesarza albo władcy, a na rewersie widzimy gwiazdę. Także Herod Wielki bił sobie takie monety”.

Gwiazda jest kreacją literacką, naśladownictwem starożytnych mitów. Podobnie jest z magami/czarnoksiężnikami/mędrcami, którzy według Mateusza mieli odwiedzić nowo narodzonego Jezusa.

Prof. Majewski: „to jest dokładnie ta sama sytuacja, co z gwiazdą. Trzej magowie pojawiają się tylko w Ewangelii Mateusza. Ani Łukasz, ani inne źródła tamtego okresu, czy to chrześcijańskie, czy poza chrześcijańskie, nie wspominają o takiej sytuacji. Sytuacji, która, swoją drogą, wydaje się dosyć baśniowa. Trzej magowie u Mateusza mają wypełnić proroctwo Starego Testamentu. W psalmie 72 jest powiedziane, że królowie przybędą złożyć panu wielkie dary, a w Księdze Izajasza jest wręcz powiedziane, jakie dary mu złożą. Mateusz wyraźnie tak komponuje swoją opowieść, żeby ona realizowała te proroctwa”.

W Ewangelii Mateusza takie podejście to nie wyjątek, to norma. Tekst jest pisany z myślą o wiernych wychowanych w tradycji judaizmu, aż roi się w nim od nawiązań do Biblii hebrajskiej.

Prof. Majewski: „o Ewangelii Mateusza mówi się często, że to jest tak zwana Ewangelia wypełnienia. To znaczy, Mateusz właśnie tak opisuje pewne wydarzenia, żeby one czytelnikowi od razu nasuwały skojarzenia ze Starym Testamentem. Żeby nie było wątpliwości, Mateusz na koniec najczęściej dodaje: »A stało się tak, aby się wypełniło pismo«”.

Drugą Ewangelią, która wspomina o narodzinach i wczesnym dziecięctwie Jezusa, jest Ewangelia Łukasza. Mowa w niej o Józefie, Maryi, niepokalanym poczęciu i Betlejem. Poza tymi elementami nic nie zgadza się z przekazem Mateusza.

Prof. Majewski: „w Ewangelii Łukasza anioł objawia się Maryi, w Ewangelii Mateusza – Józefowi, tu mowa o magach, Łukasz wspomina o pasterzach. W Ewangelii Mateusza jest Herod - despota, tyran, który chce zabić Jezusa i orzeka »rzeź niewiniątek«, dlatego święta rodzina musi uciekać natychmiast do Egiptu; natomiast ewangelia Łukasza, jak gdyby nigdy nic opisuje, że po narodzinach Jezusa Józef i Maryja idą do samego serca Jerozolimy, pod nos Heroda, do świątyni jerozolimskiej na obrzezanie tego dziecka. Później spokojnie wracają do Nazaretu. Nie pojawia się zagrożenie tego dziecka, nie pojawia się »rzeź niewiniątek«. Tego nie da się uzgodnić”.

prof. Marcin Majewski

prof. Marcin Majewski

Widać natomiast uderzające podobieństwa w historii okrutnego Heroda planującego mord na dzieciach i starotestamentowej historii o małym Mojżeszu.

Prof. Majewski: „Mojżesz zostaje uratowany z hekatomby dzieci w Egipcie. Mateusz korzysta z tego samego wątku literackiego. Ewangelia Mateusza ukazuje Jezusa jako nowego Mojżesza. Jest to wyraźnie kreacja literacka ewangelisty”.

Kreacją literacką są też genealogie Jezusa. Dwie. Całkowicie różne. Prof. Majewski: „ich też nie da się uzgodnić. W Ewangelii Łukasza ojcem Józefa jest Heli, w Ewangelii Mateusza – Jakub”. Różnymi drogami obie genealogie doprowadzają do starotestamentowych bohaterów Dawida i Abrahama.

Prof. Majewski: „jednemu i drugiemu ewangeliście przyświeca cel teologiczny, cel propagandowy, ale trzeba zauważyć, w większości tekstów starożytnych po prostu tak jest. One powstają po coś, one powstają w celach perswazyjnych. Ewangelie powstają, by pokazać, że Jezus nie jest postacią całkowicie wymyśloną, że jest kimś wyjątkowym, natomiast sama opowieść o jego narodzinach nie trzyma się faktów historycznych”.

Autor:
Rafał Nowak-Bończa

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (1)

MM
Magdalena Musiał
2025-01-05
Przerażające.

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię