Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Gwałt, kazirodztwo i „ten biedny” Onan. Seks w Biblii

Niech mnie ucałuje pocałunkami swych ust! Bo miłość twa przedniejsza od wina – mówi Oblubienica do Oblubieńca w Pieśni nad Pieśniami i jest to jeden z bardzo niewielu przykładów, w których opisana przez biblijnych autorów kobieta jest podmiotem, a nie tylko przedmiotem miłości i pożądania. "W Biblii hebrajskiej kobiety są jak towar, one są żonami i ewentualnie rodzą dzieci, to jest to, co jest istotne" – twierdzi filozofka i religioznawczyni dr Barbara Krawcowicz z Uniwersytetu Jagiellońskiego – "seksualność kobiety zawsze jest własnością mężczyzny, najpierw ojca, później męża".

Jan Brueghel (starszy) - Lot i jego córki

Posłuchaj podcastu

Ta seksualność może zostać komuś podarowana, sprzedana, mężczyzna – zgodnie z zapisanym w Starym Testamencie boskim i ludzkim prawem – może nią dysponować niemal bez ograniczeń. Tak jak robi to Lot w Księdze Rodzaju, gdy jego dom otacza tłum mężczyzn, chcących zgwałcić odwiedzających Lota mężczyzn.

Dr Krawcowicz: "Lot robi rzecz dość upiorną, mianowicie mówi do tych mężczyzn: »Wiecie, ja mam dwie córki. Dziewice, które mogę wam oddać zamiast tych gości«. To jest makabryczna scena, bo Lot uważa, że jak zgwałcą jego córki, to właściwie nic wielkiego się nie stanie, natomiast gdyby zgwałcili tych mężczyzn, to stałoby się coś strasznego".

Do podobnej, choć jeszcze bardziej tragicznej sytuacji dochodzi w Księdze Sędziów. Córki Lota nie zostały ostatecznie wydane na gwałt. W Księdze Sędziów do brutalnego zbiorowego gwałtu dochodzi. Kobietę oprawcom wydaje jej własny mąż.

Dr Krawcowicz: "Gwałcą ja przez całą noc. Ona ostatkiem sił jest w stanie się dowlec do domu. Jej mąż/konkubin nawet się nie zastanawia, czy ona jest żywa, czy martwa, tylko wsadza ją na osła i jadą w dalszą podróż".

Okazało się, że kobieta była martwa. Mężczyzna nie decyduje się jej jednak pochować. Ćwiartuje ciało, rozdziela je na dwanaście części i rozsyła do wszystkich plemion Izraela.

Dr. Krawcowicz: "Poza tym, że sama historia jest upiorna, upiorne jest też to, że w Biblii ta historia nie służy wcale temu, by nas uwrażliwić na los kobiet. Nie, ta historia służy tylko temu, by pokazać, że z tego wybuchła wojna. Przemoc wobec tej kobiety to jest tylko pretekst. Ta kobieta nic nie mówi, ona nie jest nawet nazwana".

Nie są nazwane też córki Lota, te same, które miały być wydane na zbiorowy gwałt, choć są one bohaterkami jeszcze jednej biblijnej historii. Po ucieczce z Sodomy miały one upić ojca i doprowadzić go do stosunku, co ciekawe sam Lot miał odbyć stosunek najpierw ze starszą, później młodszą córką zupełnie nieświadomie...

Dr. Krawcowicz: "W tradycji żydowskiej nie spotyka ich z tego powodu żadna krytyka ani Lota, ani jego córek, bo jest takie założenie, że one były zdesperowane. One myślały, że na świecie nie ma innych mężczyzn i to miał być jedyny sposób, by zajść w ciążę. To jest taka sytuacja, która pokazuje, jak bardzo fundamentalną sprawą było posiadanie potomstwa".

dr Barbara Krawcowicz

dr Barbara Krawcowicz

I właśnie o potomstwo, a właściwie jego brak, chodzi też w biblijnej opowieści o Onanie.

Dr Krawcowicz: "Onan się nie masturbował, Onan uprawiał stosunek przerywany. Zgodnie z Izraelskim prawem przejął żonę swojego zmarłego brata, ich potomstwo byłoby jednak uznane za potomstwo tego brata. Onan nie chciał się na to zgodzić, nie chciał zapłodnić żony i za to jest ukarany, za to, że nie chciał dopełnić obowiązku względem swojego zmarłego brata. Nie ma tu mowy o masturbacji".

W Biblii hebrajskiej nie ma zakazu masturbacji, nie ma też zakazu związków homoseksualnych, pożądania mężczyzny przez mężczyznę. Jest – tylko w dwóch miejscach w całym Starym Testamencie – zakaz konkretnej praktyki seksualnej.

Dr Krawcowicz: "Są dwa fragmenty w Księdze Kapłańskiej, które mówią o tym, że obrzydliwością jest penetracja seksualna jednego mężczyzny przez innego mężczyznę. Biblia hebrajska rzeczywiście nazywa to obrzydliwością, co brzmi okropnie, natomiast musimy sobie uświadomić, że ta sama Biblia w tej samej księdze obrzydliwością nazywa też między innymi zbieranie drewna w szabat i jedzenie zakazanych pokarmów".

Autor:
Rafał Nowak-Bończa

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (5)

G
Gregory
2024-10-06
"Jestem absolwentką filozofii (Uniwersytet Warszawski, 2006) oraz religioznawstwa i studiów żydowskich (Indiana University Bloomington, 2013)." Pisze o sobie Pani dr Barbara Krawcowicz. To wystarczy by wiedzieć czy tę Panią traktować poważnie, niepoważnie czy najpoważniej. A propos, czy pracownicy Radia Kraków maja w kontraktach obowiązkową naukę Jidysz? Bo tyle monotematycznych tematów
R
Rufi
2024-10-04
Hmm.. pani filozof udowodniła naukowo, że w I i II tysiącleciu przed naszą erą na Bliskim Wschodzie nie znano feminizmu, panowało ogóle niezrozumienie teorii dżender i zapewne nie respektowano też praw osób trans-cis-pan-bi-aromantic. Jestem pod wrażeniem.
K
Krakus
2024-10-04
@Krakuska. Ktokolwiek wskaże wały obecnej władzy to PISior. Tak że ten... W Krakowie PISiory nie rządzą od dawna.
K
Krakuska
2024-10-04
Masz rację @Krakus powinni mocniej rozliczać wały PiS-u. Co zresztą nie przeszkadza, by robić takie zarąbiste programy jak ten o religii
K
Krakus
2024-10-04
Hej, dziennikarze z Radia Kraków! Może byście się zajęli jakimiś ważnymi sprawami dla Krakowa i mieszkańców a sprawy Biblijne zostawili KK? Co? Strach pytać włodarzy o inwestycje, kasę na wały i wały na kasie, problemy z rosnącą przestępczością, słabą opieką medyczną?

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię