- A
- A
- A
Gdzie były dzieci ulicy w czasie pandemii?
To czego nie dostrzegamy na co dzień poruszając się po mieście albo czego nie chcemy dostrzegać – to „drugie życie” miasta. W tej ukrytej przestrzeni funkcjonują dzieci, które przebywają, pracują, a czasowo mieszkają na ulicy, choć posiadają własne domy i rodziny. Zarabiają na życie żebrząc, odprowadzając wózki przy supermarketach, myjąc szyby samochodowe lub kradnąc. Zazwyczaj piją alkohol i sięgają po środki psychoaktywne. Mówi się o nich dzieci ulicy, bo wychowuje je ulica. Ulica staje się dla nich domem, szkołą życia, miejscem pracy, ulica narzuca im swój system wartości. O dzieciach ulicy, o ich funkcjonowaniu - zwłaszcza w czasie pandemii oraz o streetworkingu Wioletta Gawlik rozmawia z Sylwią Kolbusz i Pauliną Ślusarczyk, streetworkerkami z Fundacji Nowe Centrum.
Autor:
Wioletta Gawlik-Janusz
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:31
Hej, kolęda, kolęda. To już 90. edycja lekcji śpiewania
-
19:00
Wigilia w kolorze khaki: "Koledzy przynieśli kawałek uschniętego drzewka, które ubraliśmy w zawleczki od granatów"
-
18:18
Prawie tak piękna jak ta na Rynku!
-
18:15
Dlaczego warto zdecydować się na depilację laserową w Dotyk Piękna Kraków?
-
17:55
Tradycji stało się zadość. Bożonarodzeniowa choinka pod oknem papieskim uroczyście rozświetlona
-
16:16
Niebezpiecznie na przejściach dla pieszych. Winni kierowcy i sami piesi
-
15:58
Ewa Szkurłat z nagrodą Marszałka Senatu
-
15:49
Jakiej firmy elektronarzędzia do domu warto wybrać?
-
15:44
Zalety hulajnogi elektrycznej dla rodziców z dziećmi
-
14:18
Tramwaje wróciły na ul. Kościuszki w Krakowie