O tym, że warto być eko podczas sprzątania przekonywały panie, które gościły w programie "Przed hejnałem": Małgorzata Kaczmarczyk i Marta Tymowska-Malec.
Jak twierdzą panie, detergenty szkodzą i to nie tylko środowisku, ale też zdrowiu naszemu i naszych dzieci. Sprzątanie obu pań opiera się tak naprawdę na dwóch produktach bazowych, które są chyba w każdej kuchni. To ocet i soda oczyszczona. Po połączeniu z wodą i zachowaniu odpowiednich proporcji można nimi wyczyścić niemal wszystko.
Z ich pomocą usunąć można zabrudzenia i plamy z: terakoty, drewnianych mebli, plastikowych drobiazgów i szklanych lub porcelanowych naczyń. Wymieszane razem działają podwójnie skutecznie.
Pasta z sody i octu (2:1) pomoże usunąć kamień i wypolerować na wysoki połysk metalowe przedmioty, krany, słuchawkę prysznica, dzbanek do kawy. Nada połysk chromowanym elementom mebli. Poradzi sobie nawet z tłustym i mocno zabrudzonym wnętrzem piekarnika. Wyczyścimy dzięki niej deskę do krojenia (drewnianą i plastikową), naczynia ze śladami po kawie i herbacie.
Do mycia łazienki wystarczy, że wymieszamy w równych proporcjach sodę oczyszczoną z proszkiem do pieczenia. W otrzymanym proszku naczamy lekko wilgotną ściereczkę i przecieramy zabrudzone powierzchnie następnie zmywamy wodą. Taką mieszanką umyjemy także pozostałą ceramikę łazienkową.
Ocet jest środkiem na większość łazienkowych problemów ze sprzątaniem. Po podgrzaniu możemy użyć go jako odkamieniacza do toalety. Wlewamy płyn do muszli i pozostawiamy na pół godziny. Lustra doczyścimy używając octu.
Drewnianą powierzchnię mebli można natomiast odkurzyć i wypolerować za pomocą ściereczki nasączonej oliwką dziecięcą, schłodzoną esencją herbaty lub octem. Powierzchnię skórzanych mebli odświeżymy z kolei mieszanką z octu i oleju lnianego (1:1). Istnieje też przepis na ożywienie drewnianych powierzchni mebli lub boazerii, które zmatowiały i poszarzały. Wystarczy przetrzeć je mieszanką wody, octu i oliwy z oliwek (1:2:2). Mieszanka ta świetnie się sprawdza również wtedy, kiedy na blacie stolika pozostają ślady po naczyniach, np. kółeczka po mokrych szklankach.
Wysprzątany i odświeżony dom potrzebuje jeszcze przyjemnego zapachu, który otrzymamy dzięki przygotowanemu naturalnemu odświeżaczowi powietrza. Naturalnym odświeżaczem powietrza będzie spodek z octem winnym lub sokiem z cytryny. Możemy także wykorzystać także olejki eteryczne.