- Badania sugerują, że szczepionki przeciw Covid-19 wydają się być powiązane z mniejszą częstością występowania lęku i depresji, choć nie jest jasne dlaczego. Niedawne, obszerne przekrojowe badanie wykazało, że u osób zaszczepionych ryzyko wystąpienia lęku było o 13 proc. mniejsze a ryzyko depresji o 17 proc. - argumentuje prof. Piotr Gałecki. Powołując się na badania naukowiec przekonuje, że odporność psychiczna jest jedną cech osobowości o podłożu biologicznym, która określa naszą wydajność w obliczu czynników stresu, presji i wyzwań niezależnie od sytuacji.
- A
- A
- A
Dziecko brudne, dziecko szczęśliwie - naukowcy coraz bliżej szczepionki na depresję
Naukowcy są coraz bliżej stworzenia szczepionki na depresję. Prowadzone są intensywne badania nad bakteriami oraz związkami chemicznymi, które mogłyby być potencjalnymi składowymi antidotum zabezpieczającego przed chorobą, na którą cierpi 280 mln ludzi na świecie. Jak dowodzą badania, bardzo istotną rolę w profilaktyce choroby odgrywa układ odpornościowy człowieka - przekonuje dr hab. Piotr Gałecki konsultant krajowy do spraw psychiatrii z Kliniki Psychiatrii Dorosłych z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi i twórca teorii neurorozwojowej depresji. O szczegóły podczas Szkoły Zimowej, organizowanej przez Instytut Farmakologii PAN pytała Joanna Gąska.- Wielu naukowców uważa, że jedną z przyczyn wzrostu liczby zaburzeń zapalnych - w tym lęku, depresji i zespołu stresu pourazowego - jest brak narażenia na mikroorganizmy na wcześniejszym etapie życia. Tzw. "hipoteza higieny" może wyjaśniać, dlaczego bakteria glebowa może mieć zdolność do zaszczepiania się przeciwko przyszłym narażeniom na stres - przekonuje prof. Gałecki. To właśnie mycobacterium vaccae może być regulatorem odporności. Naukowcy bowiem sądzą, że wystawienie na kontakt z bakterią naturalnie występującą w glebie, może mieć działanie antydepresyjne, ponieważ pobudza ona wytwarzanie serotoniny i noradrenaliny w mózgu.
W ramach "hipotezy higieny" zespół prof. Christophera Lowry’ego badał zależność między ekspozycją na mikroorganizmy glebowe a zdrowiem psychicznym. Wyniki ekspertyz wykazały, że dzieci wychowujące się w środowisku wiejskim, otoczone przez zwierzęta i wszechobecny kurz, w dorosłym wieku rzadziej zapadały na choroby psychiczne niż ich rówieśnicy wychowywani w miastach, którzy mieli bardzo ograniczone lub żadne kontakty ze zwierzętami.
W innych badaniach udokumentowano wpływ gatunku bakterii mycobacterium vaccae na zachowanie zwierząt laboratoryjnych. Gdy gryzonie otrzymywały zastrzyki zawierające ten mikroorganizm, ich reakcje przypominały te wywołane przez leki przeciwdepresyjne. Udowodniono również długotrwałe działanie przeciwzapalne wobec tkanek mózgu. Jest to tym istotniejsze, że wcześniej wykazano związek między nadmiernym rozwojem stanów zapalnych i ryzykiem zaburzeń związanych z traumą i stresem, takich jak zespół stresu pourazowego (PTSD).
Komentarze (0)
Najnowsze
-
21:39
Śledczy ponownie zajmują się sprawą wypadku rządowego auta w Oświęcimiu
-
21:15
Nie ma już budynku krakowskiego hotelu Demel
-
19:51
Ekspert o dopłatach do "elektryków": Będziemy sobie mogli taniej kupić auta, których nikt nie chce
-
18:00
Trendy z Sieci: Pracodawcy muszą zadbać o kompetencje AI pracowników
-
17:40
Mieszkają obok placu budowy, hałas mają również w nocy
-
17:31
Odbierz tlen depresji! Naukowcy szukają chętnych do udziału w projekcie badawczym
-
17:12
FILM | "Brutalista" Brady'ego Corbeta
-
16:35
Kara dla krakowskiego Ujastka. Pacjentki i pracownicy nie wiedzieli, że są nagrywani
-
16:24
Ubezpieczenie szyby w aucie - kiedy się przydaje i jak działa?
-
15:54
Ile żab waży księżyc - czytanie performatywne w Teatrze Groteska