Ksiądz Grzegorz Strzelczyk nie uprawia teologii tylko przy biurku, bo nie da się uprawiać teologii tylko przy biurku, bo jest bliźni, do którego ta teologia jest skierowana i ku któremu ona kieruje.

Yves Congar w książce Prawdziwa i fałszywa reforma w Kościele diagnozował, że jest taki typ świętości, któremu w Kościele wszystko pasuje. Są tacy święci, którzy zła nie widzą. Prawdopodobnie dla nich to jest wspaniałe, ale niedobrze, jeżeli są odpowiedzialni za instytucje. Nie widzą ludzi nieprawych, którzy są ich podwładnymi. Obawiam się, Jan Paweł II reprezentował taki typ osobistej świętości i także dlatego Kościół ma dzisiaj problem. Takie nieuwzględniające grzechu podejście niestety się nie sprawdza. Bo ludzie nieprawi potrafią je bezwzględnie wykorzystywać. W strukturach Kościoła niestety jest nieznana liczba ludzi nadużywających zaufanie, na rożnych szczeblach. Instytucja, która nie używa narzędzi kontrolnych, bo chce budować wyłącznie na zaufaniu, musi potem zmierzyć się z sytuacją, w której to zaufanie zostało nadużyte i skutki tego postępowania trzeba będzie naprawić.

Romano Guardini jeden z największych teologów katolickich XX wieku jest autorem tezy, iż od strony duchowej ludzie dzielą się nie tyle na wierzących i niewierzących, co na modlących się i niemodlących. Mówiąc krótko, to ważny przejaw (choć nie istotą) wiary. "Duchowy GPS" to książka, która stawia mnóstwo pytań i odpowiedzi. Warto wejść w jej świat, bo wiele spraw domaga się naszej dojrzałości i odpowiedzialności.

Ksiądz Grzegorz Strzelczyk - doktor teologii, dogmatyk, a także informatyk, zapalony fotograf. Pracownik Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego, autor podcastu Teologia z Katowic. Autor licznych książek, m.in. Ćwiczeń z radości, ze szczęścia, z odwagi, oraz Ćwiczenia duszy, rozciąganie mózgu (wraz z prof. Jerzym Vetulanim), Szóstego zmysłu codzienności.