Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

„Duch żołnierza wszędzie dobry...” – gen. Stanisław Rostworowski

11 sierpnia 1944 r. w kamienicy przy ul. św. Marka 8 został aresztowany gen. Stanisław Rostworowski, komendant Okręgu Kraków AK. Niedługo później został zakatowany na śmierć przez Gestapo. O Stanisław Rostworowskim, jego walkach z I i II wojny światowej, działalności społecznej oraz o okolicznościach aresztowania i śmierci w programie RK i IPN mówili dr Marcin Chorązki i dr Michał Wenklar z krakowskiego Oddziału IPN. Program prowadziła Jolanta Drużyńska.

Stanisław Rostworowski. Fot. NAC

 

Stanisław Rostworowski urodził się w 1888 r. w Krakowie, tutaj ukończył gimnazjum. Szykował się do kariery naukowej – po studiach i doktoracie z chemii w szwajcarskim Fryburgu przez rok pracował na uniwersytecie w Getyndze, a następnie przez dwa lata w Zakładzie Rolno-Doświadczalnym Uniwersytetu Jagiellońskiego w podkrakowskich Mydlnikach. Potem wybuchła I wojna światowa, a z nią nadzieje na odzyskanie niepodległości. Wielu Polaków tego pokolenia odkładało wówczas osobiste plany, w całości poświęcając się sprawie polskiej. Rostworowski przez kolejnych 7 lat brał udział w zmaganiach niepodległościowych, przechodząc drogę od prostego ułana do oficera sztabowego. Zaczynał w Komisji Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych i Naczelnym Komitecie Narodowym. Przedkładając bezpośredni udział w wojnie nad pracę urzędniczą zgłosił się do 2 szwadronu ułanów Legionów rtm. Zbigniewa Dunin-Wąsowicza, z którym przeszedł kampanie karpacką i bukowińską, walcząc m.in. pod Mołotkowem, Rafajłową, Kirlibabą i sławną Rokitną. Był adiutantem Władysława Sikorskiego, oficerem Polskiego Korpusu Posiłkowego, adiutantem Rady Regencyjnej. Znów pod rozkazami Sikorskiego walczył w czasie wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. W końcu jako szef sztabu był jednym ze współtwórców III powstania śląskiego.


W odrodzonej Rzeczpospolitej pozostał oficerem służby stałej. W 1926 r. walczył po stronie rządowej, przeciwko wojskom wiernym Piłsudskiemu. Dowodził później kolejno kilkoma pułkami ułanów bądź strzelców konnych na Kresach. W 1935 r. odszedł ze służby wojskowej i osiadł w wielkopolskim majątku w Gębicach, gdzie przez kilka lat mógł prowadzić szczęśliwe życie rodzinne, łącząc rolę wzorowego gospodarza, hodowcy koni, z zaangażowaniem społecznym, politycznym i religijnym. Przez cały ten okres wiele pisał, od artykułów wspomnieniowych z przebytych walk i fachowych analiz działań wojennych z lat 1914–1921, poprzez publicystykę z zakresu rolnictwa i hodowli, po szersze opracowania dotyczące charakteru polskiego rolnictwa i roli jaką może odegrać na wypadek przyszłej wojny.

 

Lipiec 1931 r.Fragment defilady wojsk garnizonu brodzkiego przed korpusem oficerskim tego garnizonu.

Widoczny m.in. ppłk Stanisław Rostworowski(x). Fot. NAC
 

Gdy kolejna wojna wybuchła, Rostworowski znów stanął do walki. Został szefem sztabu obrony warszawskiej Pragi – później był jednym z pierwszych, którzy opowiadali światu jak wyglądała bohaterska obrona Warszawy we wrześniu 1939 r.  W 1940 roku w Bukareszcie opublikowany został jego dziennik z tamtego czasu pt „Łuna nad Warszawą”(„duch żołnierza wszędzie dobry” jest cytatem z tej publikacji przyp.JD) . Po kapitulacji stolicy na piechotę ruszył do Wilna, a potem przez Rygę i Sztokholm trafił do Paryża, by po raz kolejny zameldować się pod rozkazy gen. Sikorskiego. Ten powierzył mu ważną funkcję szefa wojskowej bazy łączności z krajem w Bukareszcie, a następnie w Budapeszcie. Po dekonspiracji przedarł się do kraju i od 1942 r. służył jako oficer Komendy Głównej ZWZ-AK, pełniąc z jej ramienia inspekcje na terenach okręgów śląskiego i krakowskiego. Pod koniec lipca 1944 r. został mianowany komendantem Okręgu Kraków AK, miał realizować zadania „Burzowe” na terenie Małopolski i Górnego Śląska. Niestety, aresztowanie 11 sierpnia przerwało tę misję. Poniżony w trakcie przesłuchania, stawił opór, czym sprowokował gestapowców. Zginął zakatowany, nie dając Niemcom szans na uzyskanie od niego jakichkolwiek informacji.

 

 

 

MW(IPN)/jd

Autor:
Jolanta Drużyńska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię