Technologia druku 3D betonem zdobywa coraz większą popularność na całym świecie, otwierając nowe możliwości w dziedzinie budownictwa i architektury. Cement romański i materiały na jego bazie to doskonałe produkty do renowacji i konserwacji elementów na oryginalnych fasadach zabytkowych budynków. Innowacyjnym użyciem cementu romańskiego w druku 3 D zajmuje się Szymon Kasprzyk z Instytutu Ceramiki i Materiałów Budowlanych Sieci Badawczej Łukasiewicz.

Obecnie do rewitalizacji zabytkowych elementów, ze względu na dużą dostępność, wykorzystywane są przeważnie spoiwa na bazie cementów portlandzkich, produkowanych w energochłonnym, wysokotemperaturowym (1450°C) procesie wypalania mieszaniny surowców węglanowych i innych dodatków. Poza negatywnym wpływem na środowisko, brak integralności materiałowej cementu portlandzkiego z używanym wcześniej cementem romańskim, daje niesatysfakcjonujący efekt końcowy i nie przywraca elewacjom ich dawnej świetności. Technologia cementu romańskiego, z którego zostało wykonanych większość zabytkowych elewacji budynków z okresu XIX i początku XX w., od dziesięcioleci nie była rozwijana i jest mało dostępna.
Dlatego badacze postanowili coś z tym zrobić.Już sam proces produkcji cementu romańskiego, wypalanego w dużo niższej temperaturze (do 1000°C) jest znacznie mniej energochłonny od tradycyjnego wypału klinkieru portlandzkiego.
Czy druk cementem w technologii 3D zrewolucjonizuje konserwację zabytkowych elewacji? Ewa Szkurłat zapytała o to Szymona Kasprzyka z Instytutu Ceramiki i Materiałów Budowlanych Sieci Badawczej Łukasiewicz.