Sejmowa Komisja Regulaminowa opowiedziała się za uchyleniem immunitetu Zbigniewowi Ziobrze i doprowadzeniem go przed komisję badającą sprawę Pegasusa. Czy znajdzie się do tego również sejmowa większość?

- Oczywiście. Bez problemu przegłosujemy ten wniosek. Od dawna wiadomo, że poseł Ziobro powinien się stawić. Nie ma specjalnych uprawnień, żeby się nie stawiać przed komisją. Po doprowadzeniu szefa ABW minister zrozumiał, że musi to zrobić. Skoro on je sobie wybiera, trzeba mu uświadomić, że czas nietykalności się skończył.

Odnoszę się do wydarzeń z 2015 roku. Trudno porównywać te dwie sprawy, dwa głosowania, kiedy zabrakło sejmowej większości do tego, by postawić Zbigniewa Ziobrę przed Trybunałem Stanu. Wtedy zabrakło pięciu głosów, w tym Radosława Sikorskiego. Dziś jest pani pewna także Ludowców?

- Dopóki się nie przegłosuje, nigdy nie jest się pewnym, ale determinacja większości sejmowej jest tak duża, że raczej nie będzie problemu.

Szefowa sejmowej komisji badającej sprawy Pegasusa chciałaby przesłuchać byłego ministra sprawiedliwości na przełomie stycznia i lutego. Zatem kiedy będzie głosowanie w sprawie immunitetu? Na tym posiedzeniu?

- Tak. Myślę, że tak. Jesteśmy przed prezydium Sejmu o 9:00. Wtedy ustalimy harmonogram posiedzeń Sejmu. Zawsze przed posiedzeniem jest wstępna jego wersja, ale w ciągu kilku dni decydujemy, o co go poszerzyć, co można jeszcze przyspieszyć w pracach. To się pewnie pojawi. Pewnie po południu dowiemy się, kiedy będziemy głosować odebranie immunitetu.

Podczas wczorajszej dyskusji na posiedzeniu tej komisji były minister sprawiedliwości mówił, że komisja nie jest legalna. Chodzi o wyrok Trybunału Konstytucyjnego z września. Zbigniew Ziobro zapewniał, że stanąłby przed taką komisją, ale - legalną.

- Staram się zachować dyplomację, ale poseł Ziobro nie uznaje za legalne niczego, co jest poza jego wpływami. Jeżeli nie jest ministrem sprawiedliwości, wszystko jest nielegalne. Wiele razy obrażał i przedstawiał swoje opinie, że to on jest wyrocznią prawa. I ma prawo do takiej opinii, może ją wyrażać, ale prawo jest równe dla wszystkich.

Jaki efekt wywoła w kampanii prezydenckiej powrót do czynnej polityki Zbigniewa Ziobro? Na pewno zmobilizuje ten najtwardszy elektorat.

- Mam nadzieję, że powrót pana Ziobro będzie tylko na korzyść koalicji rządzącej. To zaskakujące, jak szybko powrócił do polityki, gdy zaczęła się kampania prezydencka. To prezydent wybrany w najbliższych wyborach będzie stanowił o tym, czy może zapewnić bezpieczeństwo pociągniętemu do odpowiedzialności posłowi Ziobrze. Prezydent będzie mógł doprowadzić do tego, żeby uchylić wyrok sądu i ułaskawić ludzi, którzy powinni odpowiedzieć za swoje czyny.

Na razie wygląda to tak, jakby Koalicja Obywatelska bardziej zajmowała się nie swoim kandydatem - Rafałem Trzaskowskim - lecz właśnie Zbigniewem Ziobrą czy Karolem Nawrockim, który z osoby półanonimowej w kilka dni stał się kandydatem, którego wszyscy znają i rozpoznają. Stało się to dzięki również Koalicji Obywatelskiej i słynnemu raportowi.

- Kampania wyborcza dopiero będzie ogłoszona. Do maja jest dużo czasu. Sejm i posłowie muszą się zajmować sprawami aktualnymi. Nasi wyborcy mają do nas pretensję, że rozliczenia PiS idą za wolno. My musimy pracować. Sejm nie będzie podporządkowany tylko kampanii, bo nie od tego jest. To, że opinia publiczna jest zainteresowana, to normalne. KO zorganizowała prawybory. Wszyscy członkowie KO mogli uczciwie wybrać swojego kandydata. Realizujemy cykl, który zakończy się wyborami w maju. Co jakiś czas będą informacje, będzie kampania. Poza tym jest normalne życie. Sejm jest od rozwiązywania problemów, dostosowania prawa, żeby rozwiązywać sprawy trudne.

Zawieszone zostało przyjmowanie wniosków do programu Czyste Powietrze. To jest prezent w tej prekampanii dla kandydata Prawa i Sprawiedliwości? To Prawo i Sprawiedliwość wprowadzało w życie Czyste Powietrze, do którego Polacy złożyli już około miliona wniosków.

- Czyste Powietrze i walka ze smogiem trwa od lat. PiS spowodował, że przez kilka lat nie było odpowiednich pieniędzy. Zmiana formy składania wniosków zatrzymała ten proces na kilka lat. W czwartek w pytaniach bieżących jest i pytanie o to. Minister odpowie. Ilość wniosków i część z nich została poddana dokładnym badaniom. Według informacji publicznych jest wiele nieprawidłowości. Trzeba przeanalizować wnioski. Umówmy się na przyszły tydzień. Wtedy będę wszystko wiedziała.

Czy program Czyste Powietrze będzie zawieszony? „Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie” Czy program Czyste Powietrze będzie zawieszony? „Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie”

W sobotę w Gliwicach Rafał Trzaskowski ma zaprezentować wstępne tematy kampanijne, prezydenckie. Co usłyszymy w Gliwicach?

- To sprawa pana prezydenta Trzaskowskiego.

Co pani by chciała usłyszeć?

- Ja chcę usłyszeć, że kandydat KO zostanie prezydentem. Mamy czas do maja. Oczywiście prezydent Trzaskowski przedstawi swój plan, jakim prezydentem chce być. Niezależnie od tego, wiemy, że jest to kandydat, który będzie słuchał wszystkich Polaków. On nie będzie wetował ustaw tylko dlatego, że są w opozycji. To będzie kandydat, który potrafi rozmawiać z każdym, pojawia się na spotkaniach i rozwiązuje problemy. Ma dużą inicjatywę ustawodawczą. To będzie aktywna prezydentura.

Jak trafić do wyborców z pokolenia Z? Jak trafić do wyborców z pokolenia Z? "Dwaj kandydaci sprawnie się z nimi komunikują"

Jaka powinna być oferta dla samorządów? Rafał Trzaskowski dziś reprezentuje samorząd terytorialny.

- Będzie prezydentem, któremu samorządy leżą na sercu. On z nich wyrósł. To bardzo ważna informacja.