Die Flöte 10 lat temu był nadzieją polskiego, gitarowego niezalu. Rewelacyjny debiut pt."Pizza" przynosił nonszalancko brzmiące gitary i molowe akordy, przeplatane z chwytliwymi melodiami. Na dzień dobry panowie pojechali na OFF Festival w Katowicach jako zdobywcy drugiego miejsca w konkursie dla młodych zespołów. Swoją drogą był to niezły czas dla krakowskiej sceny na OFFie, bo  w 2014 roku pojawiła się tam także tutejsza legenda hard-core'a Inkwizycja oraz punkowy Kaseciarz. I właśnie Kaseciarz, wraz z Rycerzykami oraz Die Flöte stanowili podpory niszowej wytwórni Stajnia Sobieski. Jednak tym razem na miłych początkach się skończyło. Co prawda nie możemy mówić o złym końcu, ale z muzycznego punktu widzenia jednak nie było powodów do radości. Po wydaniu "Pizzy" członkowie Die Flöte pomaszerowali odrębnymi, życiowymi ścieżkami: ktoś wyjechał, ktoś założył rodzinę, ktoś związał się z inną jeszcze grupą.

Dekadę później ten sam skład zbiera się ponownie, by sprawdzić, czy odgrzewana pizza smakuje tak samo. A może lepiej? 21 lutego będzie się można o tym przekonać w klubie Re. Kto wie? Może z pizzą jest jak z winem, tylko nikt tego wcześniej nie miał odwagi sprawdzić. Jako support pojawi się niebywale oryginalna propozycja pod nazwą Bezczeszczę Bęben.

W Megafonie pojawili się Michał Mierzwa i Rafał Pach. Wspólnie z Agnieszką Barańską wrócili wspomnieniami do początków  Die Flöte  oraz zrobili uroczystą premierę nowej piosenki. „First Chapter of the Superhero Origin Story” to był utwór szykowany na kolejną płytę i poczekał na prezentację kolejnych 9 lat. Całą akcję można podciągnąć pod ciekawy eksperyment, ale też dowód na to, że niekoniecznie trzeba postępować zgodnie z wyobrażonymi regułami, rządzącymi muzyczną sceną. Tym bardziej, jeśli dźwięki i przekaz pozostają ponadczasowe, a tak niewątpliwie jest w przypadku Die Flöte.